Przepowiadanie słowa Bożego to nie bicz na grzeszników, ale wezwanie do otwarcia na Boże miłosierdzie i rozpoczęcia procesu nawrócenia. Potwierdzeniem takiego przepowiadanie powinny być nie tyle oklaski, ile rachunek sumienia.
Prowadząc rozmowy przed wyborami parlamentarnymi trzeba być ostrożnym, bo niemal każdy temat może zostać wykorzystany do walki politycznej, nawet wbrew intencji autora. Dyskusje często robią się nerwowe, a czasem prowadzą do wybuchu agresji. Poza tym przed wyborami w Polsce jakże prawdziwe staje się powiedzenie, że gdzie jest dwóch Polaków, tam są trzy odrębne poglądy polityczne. (…)