Z ojcem Arnoldem Chrapkowskim OSPPE, pochodzącym z Kaszub nowo wybranym generałem Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika, o odpowiedzialności związanej z kierowaniem wspólnotą zakonną, paulińskim charyzmacie i współczesnym wychodzeniu na pustynię, rozmawia Anna Gniewkowska-Gracz
– Tegoroczny czas Wielkiego Postu rozpoczął się dla Ojca w sposób wyjątkowy. 6 marca, a więc dzień po Popielcu, Kapituła Generalna wybrała nowego, 86. z kolei generała Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika na sześcioletnią kadencję. Jak przyjął Ojciec wiadomość o tym, że przejmie odtąd odpowiedzialność za zakonnych współbraci w 17 krajach na świecie oraz za ponad 70 klasztorów i domów zakonnych?
– Procedura wyboru O. Generała przebiega bardzo szybko, więc nie ma specjalnie czasu zastanawiać się nad własnymi emocjami. Pewnie zawsze w takim momencie towarzyszy człowiekowi lęk, bo bierze na siebie odpowiedzialność przed Bogiem i przed wspólnotą. Wówczas niezbędna jest wiara, bo tylko w duchu wiary można takie wybory podejmować. Ona zobowiązuje do tego, aby trwać w posłuszeństwie – przede wszystkim Bogu, przyjąć wybór i mieć nadzieję na Bożą pomoc oraz na współpracę współbraci. (…)