Szczegółowy, mierzalny, atrakcyjny, realistyczny i terminowy. Takie założenia powinniśmy przyjąć przy realizacji nowego planu. Dlaczego warto stawiać sobie cele, jak do nich dążyć i co może być w naszym życiu źródłem spełnienia? Z Piotrem Ławaczem – psychologiem i coachem – rozmawia Iwona Demska
– Początek roku sprzyja podejmowaniu nowych zobowiązań. To czas, kiedy najczęściej planujemy i wyznaczamy sobie cele, chcemy coś w naszym życiu zmienić. Potrzebujemy aż tak wyraźnej cezury czasowej, żeby coś zacząć?
– Najwyraźniej tak. Przywiązani jesteśmy do magii cyfr, lubimy okrągłe rocznice. Są trzy sytuacje szczególnie sprzyjające wszelkim podsumowaniom czy własnemu rachunkowi sumienia. Przede wszystkim nasze urodziny, zwłaszcza okrągłe. Wtedy pojawia się refleksja nad tym, co do tej pory osiągnęliśmy, w jakim punkcie życia się znajdujemy. Drugi moment to koniec starego, początek nowego roku. Tu najczęściej podejmujemy zobowiązania i planujemy. Są jeszcze tak zwane rocznice okolicznościowe: na przykład ślub, założenie własnej firmy, skończenie studiów. (…)
