Piszę ten felieton w przeddzień francuskiego święta narodowego. Dwieście dwadzieścia trzy lata temu, 14 lipca 1789 roku podczas zamieszek paryski plebs zdobył, a następnie zburzył Bastylię, niewielki zamek stanowiący w średniowieczu część miejskich umocnień. Gdy zaczynała się francuska rewolucja, Bastylia była więzieniem. Broniło jej bez większego zapału niespełna stu weteranów i trzydziestu żołnierzy szwajcarskich. Uwolnionych więźniów było zaledwie siedmiu: czterech fałszerzy, dwóch szaleńców oraz arystokrata oskarżony o kazirodztwo. (…)
Barbara Szczepuła