Dwadzieścia lat temu

24 maja 1992 roku odbył się ingres pierwszego biskupa diecezji pelplińskiej Jana Bernarda Szlagi. Do Pelplina wówczas przybyli liczni goście z różnych środowisk, na czele których stał nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. W wygłoszonej homilii ksiądz biskup Jan Bernard Szlaga podkreślał znaczenie katedry. Mówił m.in.: „Wszystko w gotyckiej katedrze wznosi człowieka razem z budowlą ku górze.

REKLAMA

Strzelistość katedr to wskazanie kierunku, w jaki ma się człowiek zapatrzyć – tak mówiło Średniowiecze. Obficie obecne było w tym doświadczenie poprzednich wieków, a następne wieki po Średniowieczu to sprawdziły. Więc w tej katedrze, która jest architektonicznym przekładem obrazu Kościoła, co wspiera się na dwunastu warstwach fundamentu i kończy się gdzieś wysoko w zworniku, jako w docelowym punkcie swego budowania, chcemy zapatrzyć się w swoją wspólnotę Kościoła; żeby zobaczyć, że wszystko jest w tym Kościele żywe, żadnego elementu za wiele, a im wyżej, tym piękniej musiały być wykonane, bo były bliżej Tego, który doskonale potrafi ocenić ludzki trud i ludzką pracę” .
Tamtego dnia nikt nie znał planów Opatrzności Bożej i nie przypuszczał, że pierwszy Biskup Pelpliński poprowadzi diecezję dokładnie przez następnych 20 lat. Dziś grobowiec Biskupa Pelplińskiego jest kolejnym elementem, który komponuje się w przepiękną bryłę Bazyliki katedralnej w Pelplinie. (xww)

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *