Pewnie nieczęsto sięgamy do Listu św. Jakuba, a szkoda, bo jest to księga, która aż iskrzy się złotymi myślami, także dobrymi radami i przestrogami. Oto co napisał autor Listu o języku: „Język, mimo że jest małym organem, ma powód do wielkich przechwałek. Oto mały język, a jak wielki las podpala. (…) Za jego pomocą wielbimy Boga i Ojca, i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże.
Z tych samych ust wychodzi i błogosławieństwo, i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi” (Jk 3,5.9-10). Kiedy czytam o wzajemnym obrzucaniu się zupełnie niekontrolowanymi obelgami naszych przywódców tej czy innej opcji, jeży mi się reszta włosów na głowie. (…)
ELIASZ