Aniołowie od mądrego patrzenia – ks. Sławomir Kunka

Od beztroskich lat dziecięcych uczymy się, kogo warto słuchać, a kogo nie. Wielu z nas pamięta jeszcze przestrogę rodziców, aby słuchać tylko dobrych ludzi i tylko od nich się uczyć. Dorośli już wiedzą, że nie łatwo jest od razu rozpoznać, kto nam dobrze radzi, a kto tylko udaje. Potrzeba więc na każdym etapie życia Bożej mądrości, aby właściwie rozeznawać i rozróżniać dobre natchnienia od pokus czy duchowego uwodzenia.

REKLAMA


Mój Aniele Stróżu Boży! / Dzięki Tobie się otworzy ku Mądrości życia droga, / której pełnia jest u Boga
(o. Jacek Bolewski SJ)

Po opuszczeniu rodzinnego domu w Nazarecie i po przyjęciu chrztu od Jana w Jordanie Jezus „przebywał w Duchu [Świętym] na pustyni czterdzieści dni, gdzie był kuszony przez diabła” (Łk 4,1–2). W relacji św. Łukasza ostatnia pokusa dotyczyła wystawienia na próbę prawdomówności Boga Ojca i Jego dobroci.

Kusiciel zaprowadził Jezusa „do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień»” (Łk 4,9–11). Kusiciel odwołał się do słów Psalmu 91, wyrywając zdanie z jego kontekstu. Jezus wiedział o tym doskonale i jako odpowiedź przytoczył inne słowa Pisma: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”
(Łk 4,12; por. Pwt 6,16). Opis pomyślnie zakończonej próby Syna Bożego kończy się stwierdzeniem, że diabeł „odstąpił od Niego aż do czasu” (Łk 4,13). U św. Mateusza znajdujemy dopowiedzenie, że po odstąpieniu kusiciela od Jezusa, „aniołowie przystąpili i usługiwali Mu” (Mt 4,11). Chrystus jest bowiem Panem wszystkich aniołów i ostatecznie wszystkie Jemu służą. (…)

Ks. Sławomir Kunka


Więcej przeczytasz w 19. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [20 i 27 września 2020 R. XXXI Nr 19 (804)]

TUTAJ można zakupić najnowszy (19/2020) numer dwutygodnika “Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-192020/287

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *