Liturgia słowa z 8 stycznia: 1 J 4,7-10; Ps 72 (71), 1b-2. 3-4b. 7-8 (R.: por. 11); Łk 4,18; Mk 6,34-44.
(Mk 6,34-44 – z Biblii Tysiąclecia)
34 Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. 35 A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce jest puste, a pora już późna. 36 Odpraw ich! Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia». 37 Lecz On im odpowiedział: «Wy dajcie im jeść!» Rzekli Mu: «Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść?» 38 On ich spytał: «Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie!» Gdy się upewnili, rzekli: «Pięć i dwie ryby». 39 Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. 40 I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. 41 A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. 42 Jedli wszyscy do sytości. 43 i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb. 44 A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.
Rozważanie:
Opisany w dzisiejszej Ewangelii cud rozmnożenia chleba miał ukazać pierwszym chrześcijanom, że Jezus jest tak wszechobecny i kochający ludzi, jak Bóg, który dał mannę narodowi wędrującemu na pustyni (zob. Wj 16).
Litość Jezusa wobec ludzi, którzy „byli jak owce nie mające pasterza” (Mk 6,34), przywołuje proroctwo Ezechiela o Dobrym Pasterzu prowadzącym swą zgłodniałą trzodę na zielone łąki i troszczącym się o nią. Ta aluzja do Starego Testamentu wskazuje na Bożą opatrzność w czasach przeszłych. Opowiadanie zaś o Jezusie biorącym chleb, wznoszącym oczy ku niebu, błogosławiącym i łamiącym chleb, przywołuje w pamięci chrześcijan fakt ustanowienia Eucharystii na Ostatniej Wieczerzy.
Szczegóły o trosce i czułości Jezusa wobec potrzebujących są pouczeniem dla Jego uczniów będących w potrzebie i dodaniem im odwagi. Daje im bowiem zapewnienie, że mogą czerpać w obfitości z Jego dobroci. Ustanawiając Eucharystię Jezus w najdoskonalszy sposób ukazał, jak bardzo troszczy się o tych, którzy za Nim idą. W Eucharystii stał się Panem dającym posiłek, gospodarzem antycypującym ucztę mesjańską. Bóg nigdy nie zapomina o nas, czego świadectwo daje sam Jezus.
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013