I Piątek miesiąca. Dzień powszedni, albo Najświętszego Imienia Jezus* (03.01.2020, Piątek)

Liturgia słowa z 3 stycznia: 1 J 2,29 – 3,6; Ps 98 (97), 1bcde. 3c-4. 5-6 (R.: por. 3cd); J 1,14a. 12a; J 1,29-34.
* We wspomnienie Liturgia słowa ze wspomnienia 3 stycznia: Flp 2,1-11; Ps 8,4-5. 6-7. 8. 9 (R.: por. 2ab); Por. Mt 1,21; Łk 2,21-24.

REKLAMA


(J 1,29-34 – z Biblii Tysiąclecia)

29 Nazajutrz zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. 30 To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. 31 Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi». 32 Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. 33 Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym”. 34 Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».


Rozważanie:

Jan Chrzciciel wskazuje na Jezusa jako na Baranka Bożego (zob. J 1,29). Tytuł ten przywołuje na myśl cierpiącego Sługę, o którym prorok Izajasz mówi, że był „jak baranek na rzeź prowadzony” (53,7). Św. Paweł w swym Pierwszym Liście do Koryntian pisze zaś o Jezusie, że „został złożony w ofierze jako nasza Pascha” (5,7).
Jezus otrzymał Ducha i udziela Go tym, którzy wierzą w Niego i przyjmują Jego naukę. Duch ten jest nieodzownym warunkiem wejścia do królestwa Bożego. Św. Jan często mówi w swej Ewangelii o konieczności posiadania tego Ducha.
Powołaniem Jana Chrzciciela było danie świadectwa o Jezusie, wskazanie na Niego jako na Mesjasza, a następnie zejście na drugi plan. Swym wystąpieniem miał skłonić ludzi do przyjęcia Jezusa. Często do Jezusa prowadzi nas jakaś osoba, która swym życiem daje świadectwo o Nim. Może to być ktoś z rodziny, wychowawca w szkole, kolega w pracy, przyjaciel.
Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do tego, aby naszym życiem dawać świadectwo o Jezusie. Warto w tym miejscu zadać pytanie: Gdyby wszyscy chrześcijanie traktowali poważnie swoje powołanie, jak wyglądałby dziś świat? Nie byłoby ludzi niewierzących. Wszyscy żyliby nauką Jezusa zachowując doskonale przykazanie miłości.


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *