Pięć lat po wpisaniu zwyczaju gwiżdży na Kaszubach na Krajowa Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego tradycja ma się dobrze i jej kontynuacja nie jest zagrożona – tak skomentowała Anna Baran, koordynator regionalny Narodowego Instytutu Dziedzictwa na województwa pomorskie i kujawsko-pomorskie, obecną sytuację kaszubskich kolędników.
Tradycyjnie popisy gwiżdży można było podziwiać podczas Sierakowickiego Jarmarku Bożonarodzeniowego. W tym roku był on skupiony wokół nowej siedziby Centrum Kultury. Nie brakowało aktywności dla najmłodszych, atrakcji kinowych i muzycznych, sierakowiczanie chętnie zaglądali do stoisk kół gospodyń wiejskich, zaopatrując się w wiktuały na świąteczny stół.
To właśnie w Sierakowicach można „złowić” dawne przysmaki – ciastka – orzechy z nadzieniem czy orzechy marchwiowe, okrasę i swojski chlebek.
Popołudnie wypełniły prezentacje gwiôzdek – najmłodszych i starszych dzieci ze szkoły w Jelonku, gwiôzdek ze Smolnik, Załakowa, Tuchlina, Bukowiny i Tuchlinka.