W systemie społeczno-ekonomicznym powinna być uwzględniana ogromna praca wykonywana w rodzinach – przekonywali uczestnicy panelu społeczno-ekonomicznego, który odbył się dziś w Grodzisku Mazowieckim w ramach XI Zjazdu Dużych Rodzin. Dyskutanci zastanawiali się wspólnie nad niezbędnymi zmianami w bieżącej polityce prorodzinnej, które mogą wpłynąć na poprawę jakości życia dużych rodzin i zagwarantować ich sprawiedliwe traktowanie w systemie podatkowym, mieszkaniowym, społecznym oraz prawnym.
W panelu społeczno-ekonomicznym pt. „Wzmacnianie fundamentów silnego społeczeństwa – czyli o konstruktywnych rozwiązaniach dla rodzin.”, który odbył się w grodziskiej Mediatece, wzięli udział Barbara Socha – wiceminister Minister Rodziny i Polityki Społecznej, Piotr Uściński – wiceminister w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, prof. Gertruda Uścińska – prezes ZUS, Grzegorz Benedykciński – burmistrz Grodziska Mazowieckiego oraz prof. Marek Kośny z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Debatę prowadził prof. Łukasz Hardt, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej w latach 2016 – 2022.
Jeszcze przed rozpoczęciem panelu uczestnicy spotkania mogli zapoznać się z postulatami formułowanymi obecnie przez Związek Dużych Rodzin Trzy Plus. Są to: rodzinny iloraz podatkowy uwzględniający przy opodatkowaniu liczbę dzieci w rodzinie, rodzinny bon mieszkaniowy, emerytura rodzicielska z możliwością przekazania części składki wypracowywanej przez dziecko na własnego rodzica, Maluch w Rodzinie, czyli bon opiekuńczo – wychowawczy dla rodzin z dziećmi do lat 3 oraz organizowanie specjalnych centrów – miejsc przyjaznych rodzinie a także ochrona rodzin wysokowielodzietnych.
– Problemy mieszkaniowe można rozwiązać tylko przez zwiększenie ilości mieszkań – powiedział minister Piotr Uściński odpowiadając na pytanie o mieszkaniowe rozwiązania dla rodzin. Zwrócił uwagę na osiągnięcia rządu w tym zakresie. Jak podkreślił, obecnie oddawanych jest rocznie ok. 238 tys. mieszkań, wobec poniżej 150 tys. oddawanych ok. 2015 r. Mówił również o wybranych prorodzinnych rozwiązaniach mieszkaniowych, jak rodzinny kredyt mieszkaniowy, częściowo umarzany, proporcjonalnie do liczby rodzących się dzieci, rozwiązania umożliwiające powiększenie metrażu rodzinom wychowującym dzieci oraz rozwiązania umożliwiające bezpieczne oszczędzanie na mieszkanie.
Na pytanie o to, co można zrobić, by stopa dzietności w Polsce jednak się zwiększyła – odpowiadała minister Barbara Socha. Zwróciła ona uwagę na podstawowy problem, którego w pewien sposób nie można „przeskoczyć”, jakim jest malejąca w ogromnym tempie liczba kobiet w wieku umożliwiającym rodzenie dzieci. W ramach obszarów uwzględnionych w rządowej strategii demograficznej zwróciła natomiast uwagę szczególnie na kwestie mieszkaniowe, ogromną lukę edukacyjną między kobietami a mężczyznami oraz problemy rodziny wychowujących dzieci do lat 3.
– Założenie rodziny wcale nie jest dziś oczywiste dla młodych ludzi, dlatego musimy jako państwo wspierać wybór jakim jest zakładanie rodzin . Bez tego nie ma nowych obywateli a co za tym idzie – rozwoju państwa – powiedziała.
Zaapelowała też o podkreślanie prestiżu macierzyństwa, które powinno być doceniane zdecydowanie bardziej niż dobrym słowem.
– Jest bardzo dużo do zrobienia, jeśli chodzi o zmianę postaw młodych – powiedziała prof. Gertruda Uscińska, prezes ZUS, odpowiadając na pytanie o nieuwzględnianie w systemie emerytalnym wkładu, jaki rodziny wnoszą w wychowanie przyszłych pracowników.
Prof. Uścińska podkreśliła, że system emerytalny obowiązujący obecnie jest sprawiedliwy, stabilny i bezpieczny. Oparty jest o założenie, że powinniśmy być aktywni ekonomicznie przez całe życie. – Systemy emerytalne oparte są o prawa indywidualne osób. Państwo natomiast powinno odpowiednio doceniać rolę kobiet w tym zakresie – powiedziała. Zwróciła uwagę na już przyjęte rozwiązania, jak finansowanie przez państwo naturalnych przerw w karierze zawodowej związanych z wychowaniem dzieci, czy rekompensatę dla matek, które wychowały czworo lub więcej dzieci a nie wypracowały emerytury. Podkreśliła, że wysokość tych świadczeń powinna być dyskutowana, być może w kierunku ich zwiększenia.
Prof. Uścińska nie odniosła się jednak pozytywnie do postulowanego przez Związek kolejnego filaru emerytalnego związanego z możliwością przekazywania części składki przez dziecko na własnego rodzica.
O perspektywie samorządowej mówił Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego, gdzie wprowadzono już wiele pionierskich rozwiązań prorodzinnych. Zwrócił uwagę min. na problemy ludzi starszych, którzy – o ile nie mają dzieci, lub mają ich niewiele – będą pozbawieni odpowiedniej opieki na starość. Zaznaczył, że brak dzieci przesunie ciężar tej opieki na całe społeczeństwo. Już teraz, jak podkreślił, pilnym wyzwaniem jest budowa domów opieki i organizowanie systemu pomocy.
Prof. Marek Kośny, ekspert ZDR 3 +, podkreślił, że niesprawiedliwie byłoby mówić, że przez ostatnie lata nic się nie wydarzyło. Przeciwnie – zmieniło się już bardzo wiele, choć wciąż są tematy, którymi w kontekście rodzin można by się zająć. Nawiązał do 6 postulatów sformułowanych przez ZDR 3 +. Jak podkreślił, mają one jeden wspólny mianownik, którym jest zwrócenie uwagi na rodziny, w których dzieci jest naprawdę więcej. Wiążą się z tym wyzwania jeśli chodzi o system emerytalny oraz o system podatkowy.
– Należy zauważyć – powiedział, w jaki sposób transfery wewnętrzne mogą prowadzić do zaburzenia systemu i powodować niesprawiedliwość względem rodzin.
Minister Socha podkreśliła, że wszystkie postulaty Związku mieszczą siew pewnym sensie w tym, co zostało zdefiniowane w strategii demograficznej. – Patrząc w przyszłość nie mamy innej drogi niż uwzględnienie, jak ważną rzeczą jest praca wychowawcza rodzin – powiedziała.
Cieszę się, że choć nie we wszystkim się zgadzamy, rozmawiamy dziś o rzeczach, które jeszcze jakiś czas temu zupełnie nie były oczywiste – podsumował spotkanie prof. Marek Kośny.
W rozpoczętym wczoraj XI Zjeździe Dużych Rodzin w Grodzisku Mazowieckim bierze udział ponad 1500 osób. Celem wydarzenia jest integracja i promowanie pozytywnego wizerunku rodzin wielodzietnych, towarzyszy mu hasło „Rodzina tworzy dobry klimat”.
W ramach zjazdu odbywają się zajęcia dla dorosłych i dzieci, a także ekspercie panele. Wszyscy wspólnie będą rozmawiać m.in. na temat zmian, które wpłyną na poprawę jakości życia dużych rodzin – mówi Judyta Kruk, rzecznik Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, który organizuje wydarzenie. – Goście będą debatowali nad tym, jak wspierać i rozwijać politykę rodzinną, odpowiadać na bieżące potrzeby rodzin. Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” od lat przedkłada elitom rządzącym postulaty rodzin. Jako organizacja społeczna jest bowiem blisko rodzin o różnym statusie społeczno-materialnym, pracuje z rodzinami i doskonale rozumie ich potrzeby – wskazuje. Zaplanowano również ponad 80 warsztatów dla rodzin. W tym czasie dla dzieci zaplanowano zajęcia i zabawy.
ZDR 3+ liczy obecnie ponad 10 tys. członków, skupionych w ponad stu kołach na terenie całej Polski.