Promienna cera wielu gwiazd, takich jak Victoria Beckham, Kim Kardashian czy Eva Longoria, to zasługa zabiegu stworzonego przez Australijczyków o nazwie Intraceuticals. Polega on na połączeniu hiperbarycznego tlenu i trzech postaci kwasu hialuronowego. Podczas zabiegu kwas hialuronowy jest wtłaczany pod ciśnieniem do skóry. Na tym nie koniec. Serum wykorzystywane podczas zabiegu można wzbogacić w zależności od indywidualnych potrzeb o witaminy A i C, peptydy pobudzające kolagen do odnowy oraz przeciwutleniacze. Wprawdzie to substancje już znane, ale wtłoczone za pomocą hiperbarycznego tlenu zyskują na efektywności.
Przeciwutleniacz dedykowany jest cerze z pierwszymi oznakami starzenia, zmęczonej i wrażliwej. Zwalcza wolne rodniki i niweluje podrażnienia. Witamina A wskazana jest dla cery fotouszkodzonej z widocznymi porami. Witamina C rozjaśnia. Wzmacniacz kolagenowy poprawia owal twarzy i elastyczność skóry. Zabieg jest przyjemny i w porównaniu z innymi dającymi podobne efekty niezbyt drogi.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2016, nr 20 (700), s. 36