Daktyle są słodkie, aksamitne w smaku, dodajemy je do deserów i innych słodkości jako zamiennik niezdrowego cukru. W krajach Dalekiego Wschodu bardzo popularny jest syrop z daktyli, który podaje się jako lekarstwo. Zalecany jest na kłopoty z trawieniem, dzięki zawartemu w nim potasowi obniża ciśnienie krwi. Jest źródłem witamin: A, C, B1, B2 i PP oraz żelaza i magnezu. Obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi. Ceniony jest tam również jako naturalny antybiotyk. Dotychczas w krajach Europy działanie daktyli nie było doceniane. Podejście to uległo zmianie, od kiedy brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Cardiff przeanalizowali ich właściwości. Okazuje się, że fenolowe związki zwalczające bakterie produkowane są już w czasie dojrzewania owoców. Podczas badań okazało się też, że po dodaniu do syropu daktylowego m.in. bakterii gronkowca złocistego, pałeczek okrężnicy i enterokoków zaobserwowano zahamowanie wzrostu patogenów. W porównaniu z popularnym antybakteryjnie działającym miodem manuka syrop daktylowy działał równie skutecznie, ale szybciej, bo już po 6 godzinach!
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2017, nr 9 (715), s. 36