4 grudnia br. przypada 50. rocznica śmierci ks. kan. Józefa Wryczy. Do dzisiaj dla wielu jest on wielkim działaczem, patriotą oraz duszpasterzem, któremu Polska i Bóg nie były obojętne.
W ostatniej parafii, w której służył jako proboszcz, wspomina się ks. Józefa Wryczę do dzisiaj jako przechodzącego ulicą pomiędzy plebanią a kościołem Bożego Ciała i rozdającego dzieciom cukierki. Nie zatarła się pamięć o nim, o jego dobrym sercu dla ludzi ubogich, którym zapisał pośmiertnie wszystko, co miał. Opowiada się również o jego ogromnym pogrzebie, na którym byli wszyscy, prócz oficjalnej delegacji wojskowej, pomimo że był podpułkownikiem. Wzrusza jednak serca najbardziej, gdy się wspomina, jak o północy ks. Wrycza szedł do kościoła modlić się za tych, którzy przez niego stracili swoje życie w okresie II wojny światowej.
Ks. kan. ppłk Józef Wrycza urodził się 4 lutego 1884 r. w Zblewie. (…)
ks. WOJCIECH WĘCKOWSKI