9 stycznia 2023 r. o godzinie 3 nad ranem w wielu 90 lat odeszła do Pana siostra Otylia Winkowska. W Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek przeżyła 71 pięknych lat. Msza pogrzebowa ś. p. Siostry Otylii odbędzie się w czwartek 12 stycznia br. o godz. 11:00 w kaplicy klasztornej w Orliku.
Janina Winkowska urodziła się 24 listopada 1932 roku w Chojnicach. W 1945 roku, mając 13 lat pozostała sama z bratem, gdyż oboje rodzice: Antoni i Julianna zd. Szulc zostali zamordowani. Janina wychowywała się u wujostwa w Swornegaciach. Po ukończeniu szkoły podstawowej mieszkała u kuzynki w Nowej Wsi, pomagając jej w gospodarstwie.
Po ukończeniu 18 lat, przez pół roku (01.12.1950 – 31.06.1951) przebywała w Zakładzie mariańskim w Chojnicach. W roku 1951 wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek, chcąc poświęcić się Panu Bogu i służyć Mu do końca życia. Po latach formacji początkowej złożyła pierwsze śluby dnia 13 sierpnia 1954 roku, a 12 sierpnia 1958 roku śluby wieczyste.
Przez pierwsze lata po I profesji s. Otylia podejmowała naukę w Liceum Ogólnokształcącym, ukończoną egzaminem maturalnym, by następnie dokształcać się w kierunku pielęgniarstwa. W swym długim życiu zakonnym przebywała tylko w trzech wspólnotach poza Orlikiem: w Więcborku i Człuchowie, a od 1958 do 2002 roku służyła chorym w Zakładzie w Czarnem. Od 2002 roku przebywała w Orliku.
Siostra Otylia bardzo cierpiała, ale do końca życia nie skarżyła się. Bardzo lubiła przebywać z ludźmi, dlatego też miała wielu przyjaciół, którzy często ją odwiedzali. Pisała też dużo listów. Modlitwa i pisanie listów były jej zajęciem. Długie godziny spędzała w kaplicy, nie wypuszczając różańca z rąk i polecając Bogu wszystkie powierzone jej intencje. Swoim rozmodleniem i znoszonym mężnie cierpieniem budowała młodsze siostry. Miała również poczucie humoru i piękny uśmiech. Jej wielką cechą była wdzięczność, dziękowała za wszystko. Myślę, że będzie brakować jej „Bóg zapłać” po homilii w czasie Mszy Świętej…
„Jestem Bogu wdzięczna za dar wiary, która pomaga mi znosić różne doświadczenia. Jednak trzeba tą wiarę stale pielęgnować, umacniać, by nie słabła, ale stawała się silna i głęboka.” – te słowa siostry Otylii mówią wiele o niej samej. Nie traciła ufności w Bożą Dobroć nawet w obliczu trudnych wiadomości. Ostatnie miesiące jej życia były dla całej wspólnoty świadectwem tej wiary w cichym znoszeniu ogromnego cierpienia choroby.
Msza pogrzebowa ś.p. Siostry Otylii odbędzie się w czwartek 12 stycznia o godz. 11:00 w kaplicy klasztornej w Orliku.
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci!