Ostatnią rzeczą, o jakiej można by pomyśleć o piasku, jest to, że mogłoby go kiedykolwiek zabraknąć. Nie zdajemy sobie sprawy, że na świecie jego wartość stawia się na równi z wodą czy ropą naftową, że biją się o niego mafie i giną przez niego ludzie. Piasek stał się niezbędną częścią naszego życia, zasobem, dzięki któremu rozwija się cywilizacja. Okazuje się, że jest dobrem skończonym. Nie mamy go pod dostatkiem.
Z geologicznego punktu widzenia piasek to drobne ziarenka kwarcu, mierzące od 0,05 do 2 milimetrów, efekt tysięcy lat działalności sił natury na drobinkach pokruszonych skał. Człowiek szybko odkrył, że kwarc jest minerałem bardzo twardym – już od starożytności wykorzystywał to spoiwo do produkcji betonu, zapraw murarskich i tynków. Pierwsze betonowe posadzki powstawały w mykeńskiej Grecji, na większą skalę zaczęli wykorzystywać go Rzymianie – z betonu wybudowano rzymskie Koloseum i kopułę Panteonu. Beton szybko tężeje, lepiej znosi obciążenia niż konstrukcje z kamienia czy cegły, można z niego formować łuki, sklepienia i kopuły, budować kilometry dróg. (…)
Beata Demska
Więcej przeczytasz w 4. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [18 i 25 lutego 2024 R. XXXV Nr 4 (893)], str. 24-25.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.