XXX NIEDZIELA ZWYKŁA, UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH i XXXI NIEDZIELA ZWYKŁA
XXX NIEDZIELA ZWYKŁA
Derek i hodos – o nowej drodze w życiu
I o nadziei na lepsze jutro
Nowa droga życia niesie ze sobą nadzieję, że będzie lepiej niż dotychczas, zwłaszcza jeśli obecna sytuacja jest trudna. Jeremiasz zapowiedział swoim rodakom, którzy w Babilonii na wygnaniu tęsknili za ojczyzną, że nastąpi powrót. Sam Bóg zaopiekuje się swym ludem i przyprowadzi go do domu. „Przywiodę ich – mówi Pan – do strumieni wody równą drogą [hebr. derek] – nie potkną się na niej” (Jr 31,9). Z perspektywy spełnionych Bożych obietnic psalmista wspominał niedolę i później radość swych przodków: „Gdy Pan odmienił los Syjonu, wydawało się nam, że śnimy” (Ps 126,1). Ale to nie był sen. A może jednak sen, który się ziścił na jawie. Nowa droga dla Izraelitów oznaczała odzyskanie wolności. W perspektywie jednostkowej każdy człowiek czeka na swoją nową, lepszą drogę życia. Tak było w przypadku Bartymeusza, niewidomego z dzisiejszej Ewangelii. Prosił Jezusa o miłosierdzie i został nim obdarzony. Usłyszał od Pana słowa: „Idź, twoja wiara cię uzdrowiła” (Mk 10,52). Po zrelacjonowaniu cudu uzdrowienia ewangelista dodał: „Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą [gr. hodos]” (Mk 10,52). Tu rzeczownik „droga” użyty został w zwykłym znaczeniu (dla podkreślenia, że człowiek do niedawna ślepy teraz może samodzielnie chodzić), ale dla uzdrowionego rozpoczęła się nowa droga – droga wolności od niemocy. Chrystus, który jest współczującym i pełnym litości arcykapłanem (por. Hbr 5,5), przychodzi także współcześnie z pomocą tym, którzy czasem w życiowej beznadziei oczekują na zmianę losu – na nową drogę życia.
UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
Erec i ge – o naszej ziemi i o nowej ziemi
Tę nową ziemię możemy nazwać niebem
Autor psalmu wychwala Boga Stwórcę i oznajmia wszystkim: „Do Pana należy ziemia [hebr. erec] i wszystko, co ją napełnia, świat cały i jego mieszkańcy” (Ps 24,1). Ma na myśli tę ziemię, którą Pan uczynił na początku i na której my dziś żyjemy. Ale liturgia słowa i uroczystość Wszystkich Świętych każą nam spojrzeć w przyszłość na inną „ziemię”, którą możemy nazwać niebem.
Zgodnie ze słowami Jezusa ludzie cisi mogą czuć się szczęśliwymi, „albowiem oni na własność posiądą ziemię [gr. ge]” (Mt 5,5), czyli osiągną szczęście nieba jako nagrodę za swoje doczesne życie. Dołączą do grona zbawionych i wraz z nimi tworzyć będą niebiańską społeczność świętych. Ta obecna ziemia, której aniołowie gotowi będą wyrządzić szkodę (por. Ap 7,2-3) za niecność jej mieszkańców, przeminie, niebo natomiast trwać będzie bez końca. Jest ono (albo powinno być) dla nas wszystkich celem doczesnej wędrówki i metą, za którą czeka nas błogie wytchnienie. Mamy pewną ścieżkę, która nas ku niebu przez życie prowadzi, a jest nią droga ośmiu błogosławieństw. Jedno z nich już było wyżej wspomniane, inne dotyczą ludzi ubogich w duchu, smutnych, tęskniących za sprawiedliwością, miłosiernych, mających czyste serca, wprowadzających pokój, cierpiących prześladowanie dla sprawiedliwości, dręczonych i szkalowanych. Chociaż tu, na tej ziemi, uważa się ich za przegranych, marginalizowanych i niemających wpływu na losy świata, oni pierwsi zasiedlą nową ziemię, czyli dostąpią chwały nieba i ujrzą Boga „takim, jakim jest” (1 J 3,2).
XXXI NIEDZIELA ZWYKŁA
Szema’! i akoue! – mamy słuchać tego, co do nas mówi Bóg
O słuchaniu, z którego rodzi się miłość
W tzw. credo, w ramach codziennych modlitw, każdy Izraelita zobowiązany był powtarzać słowa o tym, że powinien z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił kochać Boga. Słowa te rozpoczynają się od wezwania „Słuchaj!” (hebr. Szema’!) (Pwt 6,4). Powtórzył je Jezus, kiedy został zapytany przez jednego z uczonych w Piśmie o to, które z przykazań jest najważniejsze (ewangelista, piszący po grecku, użył tu imperatywu Akoue!;Mk 12,29). Pytający zgodził się z opinią Nauczyciela i powtórzył swoimi słowami treść pierwszego ze wszystkich przykazań. W rezultacie usłyszał od Mistrza zapewnienie, że jest niedaleko od królestwa Bożego. A ten, kto nie tylko recytuje, lecz w praktyce codziennego dnia realizuje miłość do Boga, do bliźniego i do siebie samego, pozostaje nie tylko w pobliżu królestwa Bożego, ale ma realne szanse, by zaraz po śmierci osiągnąć wieczne zbawienie (por. Hbr 7,25). Przykazanie miłości jest najprostszą drogą prowadzącą nas do nieba. Do słów modlitwy psalmisty („Miłuję Cię, Panie”; Ps 18,2) trzeba tylko dołączyć czyny, które udowodnią, że nie pozostajemy na poziomie pustych słów i czczych deklaracji, lecz rzeczywiście wypełniamy Boże przykazania, w tym to najważniejsze. Dzisiejsze czytania uświadamiają nam, że powinniśmy słuchać Boga. A słuchać nie oznacza tylko usłyszeć, lecz przede wszystkim być posłusznym temu, co On nam nakazuje, i temu, co do nas mówi. A mówi przede wszystkim o miłości, jaką żywi względem nas i jakiej od nas oczekuje.
Więcej przeczytasz w 22. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [27 października i 3 listopada 2024 R. XXXV Nr 22 (911)], str. 6-7
Fot. Pixabay.com
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.