Już za chwilę lato, a wraz z nim wakacje. W tym roku zapewne rekordy popularności będą biły przyczepy kempingowe, kampery i samotne domki nad jeziorem.
Podejrzewam, że jesteście przygotowani na wypoczynek na dmuchanym krokodylu wśród kaszubskich jezior. W czerwcu możecie co prawda polecieć na Cypr – pod warunkiem, że na lotnisku w Nikozji pomachacie pogranicznikom zaświadczeniem lekarskim o doskonałym zdrowiu. Na wyspie i tak będzie już pół naszego kontynentu, więc nie wiem, czy warto.
Być może planowaliście ekscytującą wyprawę – lot na Karaiby, polowanie na marliny, żeglowanie wśród szmaragdowych fal i leniuchowanie w hamaku pod palmami ze szklaneczką piña colady w ręku. W tym roku zapomnijcie o tropikach. Ale przyda się piña colada, gdy będziecie ocierać łzy, spoglądając na cenę biletu lotniczego, za którego nikt nie odda wam pieniędzy.
Zdziwicie się, gdy napiszę, że nie wiadomo, kto na pewno jest autorem jednego z najsłynniejszych koktajli? (…)
Sławek Walkowski
Więcej przeczytasz w 11. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [31 maja i 7 czerwca 2020 R. XXXI Nr 11 (796)]
TUTAJ można zakupić najnowszy (12/2020) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-112020/287