Nigdy nie jest za późno

Powiedzenie „starość się Panu Bogu nie udała” zna chyba każdy. Większość z nas różnymi sposobami stara się tę starość poprawić, stosując diety i dbając, czasami wręcz przesadnie, o stan naszego ciała. A co ze sprawnością umysłu? Czy mamy jakiś wpływ na jego kondycję w późniejszej fazie naszego życia?

REKLAMA

Rzeczywiście, sporo wiemy na temat tego, jak dbać o nasze ciała, znacznie mniej orientujemy się w tym, jak polepszyć czy choćby zachować sprawność intelektualną na zadowalającym poziomie do późnych lat życia. A sprawa jest warta i namysłu, i zachodu, zwłaszcza że żyjemy coraz dłużej. Polskie społeczeństwo starzeje się w szybkim tempie. Już co siódmy Polak skończył 65 lat, a za 40 lat wiek ten osiągnie co trzeci z nas. W 2050 r. będzie więc żyło 10 mln Polaków w wieku 65 plus. Raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego mówi, że Polacy żyją średnio coraz dłużej – kobiety 82 lata, a mężczyźni 74. Ważna jest oczywiście nie tylko długość, ale też jakość tego życia. W międzynarodowym badaniu jakości życia osób starszych Polska zajęła 32. miejsce na 96 ujętych w rankingu. Autorzy badania porównali stan zdrowia osób po sześćdziesiątce, ich zamożność, więzi społeczne, samopoczucie, wsparcie rodziny, mobilność, dostęp do wiedzy i aktywność zawodową. Prawda jest taka, że człowiek po sześćdziesiątce przestaje być widoczny dla społeczeństwa. Jeśli sam nie zatroszczy się o siebie, inni jego potrzeb nie dostrzegą. Jak możemy skutecznie o siebie zadbać? (…)

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze „Pielgrzyma”

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *