Jezus wstępując do nieba otwiera nas i nasz świat na Bożą łaskawość i dobroć. Otwiera nas na błogosławieństwo Ojca.
W strapieniu, gdy człowiek cierpi lub przeżywa trudne chwile, potrzebuje obecności kogoś drugiego. Jedyne, czego oczekują ludzie ciężko i obłożnie chorzy, to zwykła obecność. Niestety, nie możemy być zawsze i wszędzie z tymi, których kochamy. Życie uczy nas, że rozstania z rodziną, przyjaciółmi są czymś naturalnym, w pewnym sensie nawet koniecznym. Zawsze jednak powodują cierpienie i obawę o dobro i bezpieczeństwo tych, których musimy opuścić. (…)
ks. SŁAWOMIR KUNKA