Z Marco Roncallim – dziennikarzem i krewnym Jana XXIII, autorem książki „Papież Jan Święty” – o postaciach dwóch kanonizowanych papieży rozmawia ks. Wojciech Węckowski
– Jan XXIII znany jest także w Polsce jako „dobry papież”. Wydaje mi się jednak, że to nie oddaje w pełni postaci papieża Roncallego.
– Tak, ponieważ jest to papież dobroci, która nigdy nie jest naiwnością albo poczciwością. Ponadto, w tle za jego prostotą stoi także pewna złożoność, która jest przecież autentyczna. Świat nie poznał się wystarczająco na jego kulturze, znajomości historii i to nie tylko Kościoła, gestach jego solidarności… Zupełnie nieznana jest świadomość i odwaga, z jaką wziął na siebie ważne decyzje, z powodu czego był oskarżany o naiwność… Nie. To nie był tylko „dobry papież”. Wystarczy lepiej poznać jego życie. Ja starałem się to przedstawić w jego biografii. Mamy wiele zapisków niemal z całego życia Papieża, liczne listy, homilie, rozmaite notatki. Rysuje się w nich ludzka i duchowa sylwetka kogoś, kto przebył życie z nieugiętą wiarą w Boga i naturalną ufnością wobec ludzi. (…)
