Wiara czyni cuda. Los ośmioletniej Glorii Marii pokazuje, że u Boga nie ma nic niemożliwego. On zawsze wkracza tam, gdzie człowiek staje się bezradny wobec trudnej rzeczywistości. Z punktu widzenia medycyny ta historia życia jest niewytłumaczalna, z punktu widzenia wiary – zdumiewająca. Dziś Gloria jest wspaniałą, zdrową dziewczynką z pięknymi oczami koloru nieba, chociaż lekarze nie dawali jej cienia szansy na przeżycie.
Gloria Maria Wrona z Częstochowy ma dzisiaj już osiem lat, a cud jej istnienia udokumentowany medycznie został wybrany z tysięcy napływających do Postulacji ds. Beatyfikacji i Kanonizacji Sługi Bożego Jana Pawła II jako dowód utwierdzający papieską świętość.
Gloria Maria oznacza „chwałę Maryi”. To imię pojawiło się, zanim dziewczynka znalazła się na świecie. Kiedy Joanna nosiła pod sercem swoje dziecko, mieszkając w Częstochowie często chodziła do jasnogórskiej kaplicy i tam oddawała je pod opiekę Maryi. Obiecała Jej, że jeśli urodzi się dziewczynka, nada jej imiona Gloria Maria. Chwała okazała się wielka, a pomoc niezbędna. (…)
ANNA MAZUREK-KLEIN
