Sześcioletni czas pobytu alumnów w seminarium duchownym wypełniają liczne, codzienne zajęcia. Nie tylko jest tam wspólna i indywidualna modlitwa, studiowanie różnych dziedzin naukowych czy praca fizyczna, ale są także możliwości poznawania człowieczeństwa z jego radościami, smutkami i cierpieniami.
Doświadczenie spotkania ludzi chorych jest bardzo pomocne w życiu kapłańskim. Posługiwanie ludziom cierpiącym, o którym często wspominał bł. Jan Paweł II, oznacza spotkanie Chrystusa. „Jeżeli wychodzimy na spotkanie, jeżeli pomagamy, jeżeli przenosimy na rękach chorych, jeżeli opatrujemy rany, to wszystko razem jest wielkim wołaniem o obecność Jego wśród nas”. Posługiwanie seminarzystów wśród chorych jest możliwe m.in. dzięki kołom pomocy w Caritasie, współpracy z tczewskim hospicjum, z domami pomocy społecznej w Pelplinie, Bielawkach i Rudnie. (…)
ks. WOJCIECH WĘCKOWSKI