Ostatnie wybory do Sejmu odkryły sytuację patologiczną, po prostu ujawniły wypadek, jakim jest obecność w szacownym gronie Wysokiej Izby Janusza Palikota. On ma za sobą wszelaką przeszłość – i religijną, i biznesową, i wywrotową. Tak odczytywano jego zachowania w Sejmie, kiedy był jeszcze członkiem Platformy Obywatelskiej. Mówił mi przed laty jeden z biskupów, już dziś senior: „z tym Palikotem to można czasem nawet sensownie porozmawiać”. (…)
ELIASZ