Liturgia słowa: Ap 11, 4-12; Ps 144 (143), 1b-2. 9-10 (R.: 1b); Por. 2 Tm 1, 10b; Łk 20, 27-40.
(Łk 20, 27-40 – z Biblii Tysiąclecia)
Sprawa zmartwychwstania
27 Wówczas podeszło do Niego kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go 28 w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu. 29 Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. 30 Wziął ją drugi, 31 a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. 32 W końcu umarła ta kobieta. 33 Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę».
34 Jezus im odpowiedział: «Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. 35 Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. 36 Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. 37 A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa “O krzaku”, gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. 38 Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją». 39 Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: «Nauczycielu, dobrześ powiedział», 40 bo już o nic nie śmieli Go pytać.
Rozważanie:
Saduceusze nie wierzyli w zmartwychwstanie ciał. Jezus natomiast często mówił o życiu przyszłym w królestwie Bożym. Chcieli więc podważyć naukę Jezusa i sprawić Mu poważny kłopot. Wymyślili historię związaną z lewiratem (jest to obowiązek wzbudzenia potomstwa zmarłemu bratu przez brata żyjącego, ale nieżonatego). Historia jest bardzo hipotetyczna. Mówi o kobiecie zamężnej z siedmioma braćmi! Można zapytać, czy było to małżeństwo miłości czy śmierci?
W odpowiedzi na problem saduceuszy Jezus odpowiada: „Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych” (Łk 20,38). Życie zmartwychwstałych jest życiem chwalebnym i pełnym. Przez zmartwychwstanie wierni stają się na zawsze dziećmi Bożymi. Każdy może uczestniczyć w tym życiu już teraz. Ze zmartwychwstaniem Jezusa Bóg „stał się” Bogiem żyjących, śmierć nie ma już władzy nad Jezusem ani nad tymi, którzy umierają, wierząc w Niego. W świetle tego chwalebnego życia problem, kto i z kim jest związany w niebie węzłem małżeńskim jest problemem banalnym.
Starajmy się żyć tak naszą wiarą, byśmy wysłużyli sobie życie wieczne w chwale Bożej i cieszyli się szczęśliwością dzieci Bożych.
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013