Św. Marii Magdaleny, święto (22.07.2019, Poniedziałek)

Czytania: Pnp 8,6-7 lub 2 Kor 5,14-17; Ps 63 (62), 2. 3-4. 5-6. 8-9 (R.: por. 2ab); J 20,1. 11-18

REKLAMA


W dzisiejszej Ewangelii św. Jan daje podwójne świadectwo: o rzeczywistym zmartwychwstaniu Jezusa i o prawdziwości głoszonej przez Niego nauki. Maria Magdalena była ostro osądzona przez społeczeństwo. Tymczasem, jako jedna z nielicznych osób, była obecna podczas drogi krzyżowej oraz przy krzyżu i złożeniu ciała do grobu. Pierwszego dnia po szabacie, pogrążona w smutku, idzie na cmentarz i szuka ciała Jezusa. Szuka go wśród umarłych, bo nie zrozumiała prawdy zawartej w Jego słowach. Pokochała Jezusa jako człowieka, ale nie zdobyła jeszcze wiary w Niego jako Boga. Jej naturalna skłonność i przywiązanie prowadzą ją do Jezusa. Nie poznaje Go jednak nawet wtedy, gdy stanął przed nią. Brak zrozumienia jest powodem braku wiary. Zdobywa wiarę dopiero wtedy, gdy słyszy Jezusa wołającego ją po imieniu.
Jezus staję przed Marią Magdaleną jak Dobry Pasterz, który woła swoje owce po imieniu. Tak jak owce rozpoznają głos swego Pasterza, tak też ona rozpoznaje głos Jezusa. Zmartwychwstały Chrystus potwierdza swoją przepowiednię o wyjściu z grobu, i wiarygodność swej nauki o Dobrym Pasterzu (zob. J 10,4n). Tak jak Maria, również my możemy dostrzec Jezusa w naszym życiu i przekonać się o wiarygodności Jego Ewangelii. Stanie się to jednak dopiero i tylko wtedy, gdy wsłuchamy się w Jego głos. Często nasza wiara jest słaba, bo zbyt mało słuchamy Jezusa.


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *