Św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy, wspomnienie (29.05.2019, Środa)

Czytania: Dz 17,15.22 – 18,1; Ps 148, 1-2. 11-12. 13-14a; J 14,16; J 16,12-15

REKLAMA


Rodzice pragnący, by ich dziecko zdobywało prawdziwą wiedzę, starają się o dobrego nauczyciela. Kto chce poznać tajemnicę ukrytych rzeczy, szuka dobrego znawcy. Turysta udający się w niebezpieczne miejsca, rozgląda się za dobrym przewodnikiem, który poprowadzi go bezpieczną drogą. Szukający prawdy chętnie słucha tego, kto ją już poznał. Początkujący w wierze potrzebuje też dobrego kierownika duchowego.
Jezus wiedział, że wiara uczniów jest słaba i natrafi na jeszcze większe trudności. Dał temu wyraz, mówiąc: „Oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę” (Łk 22,31) i zapewnił swą pomoc w umocnieniu ich wiary. Dotrzymuje słowa i po swym wniebowstąpieniu zsyła Pocieszyciela, Ducha Prawdy, który utwierdza uczniów w wierze. Duch ten jest stałym przewodnikiem tych, którzy uwierzyli w Jezusa i mówi im to, co sam usłyszał od Jezusa, który z kolei otrzymuje całą prawdę od Ojca.
Pocieszyciel, Duch Prawdy, jest również naszym przewodnikiem. Prowadzi nas do prawdy przez ciągłe jej poznawanie i utwierdzanie w niej. Znakiem obecności Ducha Świętego w naszym życiu jest nasza wierność w naśladowaniu Jezusa tak w słowach, jak i w czynach. Bez tego Ducha wiara jest słaba, a my narażeni jesteśmy na niebezpieczeństwo utraty jej. Pozwólmy więc Duchowi Świętemu działać w nas.


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2012

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *