Św. Franciszka Salezego – biskupa i doktora Kościoła, wspomnienie (24.01.2023, Wtorek)

Liturgia słowa z wtorku: Hbr 10, 1-10; Ps 40 (39), 2ab i 4ab. 7-8a. 10. 11 (R.: 8a i 9a ); Por. Mt 11, 25; Mk 3, 31-35.

REKLAMA

(Mk 3, 31-35 – z Biblii Tysiąclecia)

Prawdziwi krewni Jezusa

31 Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. 32 Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie». 33 Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?» 34 I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. 35 Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».

Rozważanie:

Rodzina to najmniejsza komórka społeczeństwa. Nazwana też została „Kościołem domowym”, w którym jest sprawowany godnie kult Boży i oddawana cześć Bogu, Stwórcy i Dobroczyńcy każdego życia. Z woli Bożej jest oparta na miłości, jak na niewzruszonym fundamencie.
Jaka jest dzisiaj rodzina? Niemal wszystkim dobrze są znane problemy dzisiejszej rodziny. Oto najboleśniejsze. Pierwszy to brak miłości rodzicielskiej; dzieci porzucone przez rodziców, dzieci ulicy, dzieci niczyje, znęcanie się fizyczne i moralne nad dziećmi. Drugi to brak miłości wobec rodziców; smutna starość rodziców odpychanych przez dzieci, ich samotność. Rozpad rodziny jest chorobą naszych czasów.
Na tle tych problemów padają słowa dzisiejszej Ewangelii: „Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?” (Mk 3,33). I kto je mówi? Sam Jezus! Wypowiedź ta przeniesiona do naszych czasów jest szokująca. Może być źle zrozumiana, dlatego nie można jej przenieść bezkrytycznie w teraźniejszość i aplikować do istniejących problemów.
Jezus nie odtrącał nikogo ze swej rodziny – to pewne. Kochał wszystkich bardziej, niż my to czynimy. Swą wypowiedzią zwraca uwagę na inną płaszczyznę, a mianowicie na rodzinę Bożą. Przez wcielenie Jezus wszedł do rodziny ludzkiej i podniósł ją do godności rodziny Bożej. Warunkiem bycia w rodzinie z Jezusem jest zatem pełnienie woli Bożej. Wzorem tego jest Matka Jezusa i Jego krewni. Czy ja spełniam ten warunek?

Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *