Dzień powszedni (19.07.2021, Poniedziałek)

Liturgia słowa: Wj 14, 5-9a. 10-18; Ps Wj 15, 1b-2c. 3-4. 5-6 (R.: por. 1bc); Por. Ps 95 (94), 8a. 7d; Mt 12, 38-42.

REKLAMA


(Mt 12, 38-42 – z Biblii Tysiąclecia)

Znak Jonasza

38 Wówczas rzekli do Niego niektórzy z uczonych w Piśmie i faryzeuszów: «Nauczycielu, chcielibyśmy jakiś znak widzieć od Ciebie». 39 Lecz On im odpowiedział: «Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza. 40 Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. 41 Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni wskutek nawoływania Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz. 42 Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw temu plemieniu i potępi je; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.


Rozważanie:

W dzisiejszej Ewangelii jest przytoczona dyskusja Jezusa z tymi, którzy nie przyjęli ani Jego nauki, ani posłannictwa. Brakuje im wiary, ponieważ nie widzą szczególnych znaków przekonywujących ich o prawdomówności Jezusa. Nie są też przekonani, że sam Jezus stanowi znak Bożej obecności wśród nich. Potrzebują więc znaków, które są w stanie rozpoznać. Proszą o takie sygnały. Jezus nie pozostaje głuchy na ich prośbę i przyrzeka dać im „znak Jonasza” (Mt 12,39). Podobnie jak Jonasz przebywał trzy dni w brzuchu wieloryba, tak Jezus będzie przebywał trzy dni w grobie. Ostatecznym znakiem prawdziwości i wiarygodności tego wszystkiego, czego Jezus uczy, będzie jednak Jego zmartwychwstanie. Faryzeusze rzeczywiście otrzymali ten znak, a jednak i tak nie zostali przekonani o wiarygodności nauki Jezusa.
Często szukamy jakiegoś znaku, czekamy na jakieś objawienie, chcemy żyć religią zawsze podekscytowani. Gdy tego brak, wątpimy w Bożą miłość albo przynajmniej w Boże zainteresowanie się nami. Aby być przekonanym o tym, nie trzeba szukać znaku. Wystarczy zaś przypomnieć sobie śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. To znak po wszystkie czasy. Znak, który stał się rzeczywistością i dał ludziom uczestnictwo w zwycięstwie Jezusa nad grzechem, a także uczestnictwo w Jego życiu wiecznym.


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2011

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *