W 780. rocznicę powstania diecezji chełmińskiej, której kontynuatorką jest diecezja pelplińska, 28 lipca 2023 roku biskup diecezjalny Ryszard Kasyna podzielił się z wiernymi radosną wiadomością.
Na prośbę biskupa Ryszarda Kasyny, a także wielu prezbiterów i wiernych diecezji pelplińskiej, „Dykasteria Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów – na mocy uprawnień nadanych jej przez papieża Franciszka – wyraziła zgodę, aby Najświętsza Maryja Panna Nieustającej Pomocy była główną patronką naszej diecezji, a św. Wawrzyniec, diakon i męczennik, patronem drugorzędnym – ze wszystkimi prawami oraz liturgicznymi przywilejami z tego faktu wynikającymi. Prośmy, aby Maryja nieustannie przychodziła z pomocą w wielorakich potrzebach naszych, byśmy potrafili jeszcze gorliwiej oddawać cześć Jej Synowi. Niech temu towarzyszy błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.
Z dziejów kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Najbardziej znanym na świecie obrazem Maryi jest ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Obraz ten pochodzi z XIV albo XV wieku. Prawdopodobnie został namalowany na Krecie i tam też go zaczęto czcić. Około 1496 roku pewien kupiec wywiózł ikonę do Rzymu. 27 marca 1499 roku obraz umieszczono w kościele św. Mateusza, obsługiwanym przez ojców augustianów. W tym miejscu przez trzy kolejne wieki obraz doznawał czci. W lutym 1798 roku wojska francuskie zdobyły Rzym. Okupanci postanowili zburzyć trzydzieści kościołów, wśród nich także kościół św. Mateusza. Wówczas przeniesiono obraz do kościoła św. Euzebiusza, a stamtąd w 1819 roku do kościoła Najświętszej Maryi Panny in Posterula. Wreszcie umieszczono go w kaplicy prywatnej ojców augustianów, gdzie z biegiem lat uległ zapomnieniu.
Przypomniano sobie o nim dopiero w roku 1864. Dwa lata później, 26 kwietnia, ikona wróciła na swoje dawne miejsce – lecz nie do kościoła św. Mateusza, bo ten został zniszczony, a do kościoła redemptorystów pod wezwaniem św. Alfonsa, na miejscu zburzonej świątyni. 23 czerwca 1867 roku obraz został uroczyście koronowany, dzięki czemu sława Matki Boskiej Nieustającej Pomocy obiegła cały świat. Wkrótce przekonano się, że nie tylko ikona w kościele św. Alfonsa jest cudowna, ale także każda kopia, czyli podobizna obrazu rzymskiego, namalowana na drzewie i pobłogosławiona przez Ojca Świętego lub jego delegata sprowadza na wiernych łaski nadzwyczajne.
W roku 1876 ustanowiono święto Błogosławionej Dziewicy Maryi Nieustającej Pomocy z własnym oficjum, modlitwami i czytaniami mszalnymi. Początkowo uroczystość tę obchodzono w niedzielę poprzedzającą uroczystość św. Jana Chrzciciela, później wyznaczono dzień poświęcony Matce Bożej Nieustającej Pomocy na 27 czerwca.
Wielki wpływ na kształtowanie się maryjności w diecezji chełmińskiej wywarł biskup Kazimierz Józef Kowalski. Na jego prośbę papież Jan XXIII wydał 29 listopada 1962 roku dekret, na mocy którego ustanowił Matkę Bożą Nieustającej Pomocy – obok św. Wawrzyńca, diakona i męczennika, który od niepamiętnych czasów był patronem diecezji – główną patronką diecezji chełmińskiej. Najświętsza Maryja Panna Nieustającej Pomocy była główną patronką w latach 1962–1992, a więc do reorganizacji administracji Kościoła w Polsce. W jej wyniku patronką diecezji toruńskiej została Najświętsza Maryja Panna, a przy diecezji pelplińskiej został św. Wawrzyniec.
Od 2023 roku Najświętsza Maryja Panna Nieustającej Pomocy ponownie jest główną patronką diecezji pelplińskiej, a jej patronami są: św. Wawrzyniec i św. Bernard, od 1992 roku również patron Pelplina.
Z teologii Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Głównym motywem kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest wola samego Boga, który powierzył Maryi nieustanne wspieranie wiernych. Tak nauczają Ojcowie Kościoła, biskupi i teolodzy. Porównują Kościół do rodziny. Bóg jest Ojcem, początkiem i źródłem wszelkich darów, natomiast rozdzielanie tych darów należy do Matki Nieustającej Pomocy.
Istnieją dwie podstawy teologiczne tego podziału ról. Po pierwsze, Maryja jest Matką Syna Bożego. Skoro dała światu największy dar – Jezusa Chrystusa, wypadało, by była pośredniczką także innych darów. Drugą podstawą pośrednictwa jest Jej współcierpienie z Jezusem podczas męki.
Oryginał obrazu jest wschodnią ikoną, która przedstawia Matkę Bożą Bolesną. Przyjrzyjmy się zatem tej ikonie. Co widzimy? Czego ona nas uczy? Na złotym tle przedstawiano Matkę Najświętszą z Dzieciątkiem Jezus. W środku ikony znajdują się połączone ręce Matki i Dziecka w taki sposób, że Maryja wskazuje na swego Syna i Odkupiciela, który złożył w ofierze za nas swe życie. Ten typ ikony należy do najbardziej rozpowszechnionych wizerunków Matki Bożej z Synem i nazwany jest Hodegetrią – „Tą, która pokazuje drogę”.
Maryja trzyma w ręku Dziecię i tuli je do serca. Z obu stron jej głowy widnieją cztery greckie litery – ΜΡ oraz OV – które oznaczają: „Meter Theu” – „Matka Boga”. Nad lewym ramieniem Dzieciątka Jezus są umieszczone cztery greckie litery – IC XC – to znaczy: „Iesus Christos” – „Jezus Chrystus”. Widzimy także cierpienie Maryi powodowane widokiem narzędzi męki jej Syna. Po prawej ręce Matki Najświętszej Archanioł Michał trzyma włócznię i trzcinę z gąbką. O tym, że jest to Archanioł Michał, świadczą cztery litery greckie – OAPM – po lewej ręce Maryi. Cztery greckie litery – OAPΓ – po prawej określają Archanioła Gabriela, który trzyma krzyż. Dzieciątko Jezus patrzy na ten krzyż z lękiem. A więc długo przed drogą krzyżową przerażała Jezusa myśl o czekającej Go męce. Przelęknione Dziecko szuka pomocy u Matki. Dwiema rączkami obejmuje Jej rękę. Główkę odwróciło od strasznej zjawy i przytula się do Maryi. Odruch musiał być gwałtowny, bo z prawej nóżki Dziecka zsunął się sandał. Jaka jest Jej reakcja? Maryja ma smutną twarz, oczy pełne łez, pochyla głowę nad Dzieckiem, jakby chciała Je osłonić, ale jednocześnie patrzy w dal na każdego z nas i zdaje się mówić: „Oto pomimo cierpień, jakie znoszę, ofiaruję swojego Syna za wasze zbawienie, bo wy też jesteście moimi dziećmi”. Tak mówi Mater Dolorosa – Matka Bolesna. Powtórzmy – obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy to obraz Matki Boskiej Bolesnej.
Przesłanie
Ludzka natura Dzieciątka Jezus boi się krzyża, na którym ma w przyszłości złożyć ofiarę z siebie za zbawienie ludzi i świata całego. Tuli się do Matki, szuka u Niej pomocy. Również i nas nie omijają krzyże, cierpienia. Po ludzku sądząc – czasami ponad nasze siły. U kogo mamy szukać pomocy? Ikona Matki Boskiej Nieustającej Pomocy poucza: szukajcie pomocy u Maryi. Tak, szukajmy pomocy u Matki Najświętszej Nieustającej Pomocy.
Starożytni mówili: „Verba docent, exempla trahunt” („Słowa pouczają, przykłady pociągają”). Nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy wyniosłem z domu rodzinnego. Zastanawiałem się wiele razy, co było wcześniejsze w moim życiu: kult Matki Boskiej Różańcowej czy Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. One się chyba łączyły. Ważną rolę odgrywała wspólna w domu rodzinnym codzienna modlitwa różańcowa i maryjna modlitwa „Pod Twoją obronę”. Modlitwie przewodniczył tata, a po jego śmierci przejęła tę rolę mama.
Może jeszcze jeden przykład: byłem alumnem pierwszego kursu Małego Seminarium Duchownego Collegium Leoninum w Wejherowie. Był to rok 1955. Między innymi naszym nauczycielem i wychowawcą był ks. Józef Rocławski. Uczył religii, historii i geografii. Niedługo, bo już w październiku tegoż roku, pożegnał się z nami, ponieważ przejął obowiązki ojca duchownego w Pelplinie w Niższym Seminarium Duchownym Collegium Marianum oraz w Wyższym Seminarium Duchownym. Żegnając się z nami 17 października 1955 roku, dał mi obrazek z napisem: „S. Maria de Perpetuo Succursu” („Święta Maryja Nieustającej Pomocy”). Obrazek ten, a ściślej mówiąc Najświętsza Maryja Panna Nieustającej Pomocy, towarzyszyła mi przez lata szkolne, potem studia seminaryjne i uniwersyteckie i wciąż odczuwam Jej opiekę. Ten obrazek przechowuję prawie jak relikwię.
Dziś jako profesor nauk humanistycznych i doktor habilitowany nauk teologicznych wierzę niezachwianie w skuteczność maryjnej modlitwy, jak wtedy, kiedy byłem wpatrzony w swoich biednych, niewykształconych, ale mądrych rodziców. Podziwiam piękno i potęgę ducha Maryi. Cieszę się, że Najświętsza Maryja Panna Nieustającej Pomocy jest ponownie patronką naszej diecezji. Wróciła wyczekiwana.
ks. Augustyn Eckmann
„Pielgrzym” [4 i 11 lutego 2024 R. XXXV Nr 3 (892)], str. 14-16.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.