Najlepsze bezpieczne automaty 2024

  1. Polskie Kasyna Internetowe: Wokół słynnej bitwy znajdziesz trzy funkcje respin w grze, darmowe gry i połączone progresywne jackpoty.
  2. Winstler Casino No Deposit Bonus - Jego funkcje bonusowe są również bardzo hojne.
  3. Lucky Nugget Casino No Deposit Bonus: Na szczęście zapewniamy wszystkie niezbędne informacje na temat ich ograniczeń.

Karty poker uklad

Kasyno Darmowe Gry Na Automatach
Najwięksi dostawcy dla 20 Bet to..
Betflip Casino No Deposit Bonus
Program nagród jest miły i czuje brakuje innych kasyn online.
Gracz będzie cieszyć się obecnością specjalnych symboli.

Poker zasady

Darmowe Gry Na Maszynach Slotowych Online
Większość odpowiedzi udzielonych przez agenta sugerowała, abyśmy sami się dowiedzieli, zamiast podawać nam żądane informacje.
Automat Do Gier Wacky Panda Gra Za Darmo Bez Rejestracji
Kasyno online JVspin przyciąga graczy z całego świata dzięki przejrzystemu i prostemu interfejsowi.
Reguly Gry W Bingo

Różaniec – psałterz błogosławionej Dziewicy Maryi – o. Paweł Warchoł

Październik jest miesiącem, w którym Kościół zachęca do modlitwy różańcowej. Nazwa różaniec pochodzi z łacińskiego słowa rosarium, bo składa się ze „zdrowasiek”, które tworzą jakby „wieniec ofiarowanych Maryi róż”. Różaniec jest jedną z najskuteczniejszych broni w walce ze złem, trudnościami i ludzkim nieszczęściem. Dzięki tej modlitwie wzrasta nasza miłość do Matki Boga, nasze życie staje się owocne, możemy poznać etapy naszego uświęcenia.

REKLAMA

Różaniec wywodzi się z tradycji wczesnochrześcijańskiej. Już w 1000 r. powstaje jako psałterz błogosławionej Dziewicy Maryi, aby świeccy lub nieumiejący czytać i odmawiać po łacinie 150 psalmów zastępowali je taką samą liczbą „Ojcze nasz” lub „Zdrowaś Maryjo”. Trzysta lat później cysterki dołączają do „Zdrowaś Maryjo” imię Jezus i 98 klauzul upamiętniających wydarzenia ewangeliczne. W 1406 r. z kolei kartuzi oddzielają 10 „Zdrowaś Maryjo” jednym „Ojcze nasz” oraz ograniczają „zdrowaśki” do 50, kończąc je klauzulami chrystologicznymi. W tym samym wieku błogosławiony dominikanin Alan della Rope powróci do 150 „Zdrowaś Maryjo”, dzieląc je na 15 dziesiątków zgrupowanych w 3 częściach radosnych, bolesnych i chwalebnych, kontynuując dziedzictwo różańcowe swojego duchowego ojca św. Dominika i współbraci. W 1483 r. została dodana modlitwa „Święta Maryjo” i „Chwała Ojcu” – taka struktura różańca przetrwała do dziś. W 1569 r. dominikański papież Pius V bullą na temat różańca tłumaczy jego dostępność dla wszystkich i to, jak łatwo dzięki niemu czci się Maryję. Dwa lata później wzywa wiernych do odmawiania różańca w czasie zagrożenia tureckiego, co przyniosło słynne zwycięstwo w 1571 r. pod Lepanto. Z tej racji ustanawia dzień 7 października świętem ku czci Maryi Różańcowej. Modlitwa różańcowa wpłynęła na kolejne 30 zwycięstw nad Maurami i Turkami. Także bitwa pod Wiedniem, w której główną rolę odegrał Król Jan III Sobieski, wpisuje się w zwycięstwo nad Turkami i ustanowienie nowego święta imienia Maryi. 

Modlitwa wielkich serc i umysłów

Różaniec, który u zarania był modlitwą ubogich i prostych, stał się modlitwą wielkich teologów, papieży, myślicieli i świętych. Św. Jan Paweł II, który różańca nie wypuszczał z rąk, w 2002 roku ogłosił Rok Różańca i napisał list „Rosarium Virgine”, adresując go do wszystkich, aby wzięli „ufnie do rąk koronkę różańca, odkrywając ją na nowo w świetle Pisma Świętego, w harmonii z liturgią, w kontekście codziennego życia”. To różaniec niesie duchową siłę oraz jest „narzędziem nie do pominięcia wśród środków duszpasterskich każdego dobrego głosiciela Ewangelii”. Papież ponadto do tajemnic radosnych, bolesnych i chwalebnych dodaje jeszcze tajemnice światła, związane z publicznym życiem Jezusa. Ten piękny dokument św. Jan Paweł II powierzył „czułym dłoniom Maryi Panny, korząc się w duchu przed Jej obrazem w sanktuarium wzniesionym dla Niej przez bł. Bartłomieja Longo, apostoła różańca”, którego droga świętości była oparta na natchnieniu, jakie usłyszał w głębi serca: „Kto szerzy różaniec, ten jest ocalony!”. Wysławiając apostoła różańca papież wypowiedział w liście słowa, jakimi kończy się słynną suplikę do Królowej Różańca Świętego: „O, błogosławiony różańcu Maryi, słodki łańcuchu, który łączysz nas z Bogiem; więzi miłości, która nas jednoczysz z aniołami; wieżo ocalenia od napaści piekła; bezpieczny porcie w morskiej katastrofie! Nigdy cię już nie porzucimy. Będziesz nam pociechą w godzinie konania. Tobie ostatni pocałunek gasnącego życia. A ostatnim akcentem naszych warg będzie Twoje słodkie imię, o Królowo Różańca z Pompei, o Matko nasza droga, o Ucieczko grzeszników, o Władczyni, Pocieszycielko strapionych. Bądź wszędzie błogosławiona, dziś i zawsze, na ziemi i w niebie”.

Warto wspomnieć, że w Polsce modlitwa ta została zaszczepiona przez św. Jacka Odrowąża po jego wstąpieniu do zakonu dominikanów i spotkaniu ze św. Dominikiem, Guzmána. Mówi się przeto, że podzielił się nią ze swoimi rodakami, gdy powrócił do Polski. Dzięki niemu różaniec stał się modlitwą w radosnych i pełnych chwały czasach narodu, ale jeszcze bardziej w ciemnościach niewoli, udręk i cierpienia. Święty „wychował naród maryjny”.

Bóg dał nam tych maryjnych czcicieli, abyśmy opasani różańcem nieśli ludziom miłość, upraszając im na paciorkach potrzebne łaski. W tych prostych i pięknych modlitwach tkwi nadzieja i wezwanie dla wszystkich. W nich bowiem jaśnieje to, do czego jesteśmy powołani. W czasach aktywizmu, hałasu i pośpiechu różaniec uczy nas kontemplacji i autentycznej duchowości, wskazuje, jak przyjąć Jezusa i Maryję w codziennym życiu, czyli czynić wszystko, cokolwiek Zbawiciel powie na prośbę swej Matki. Różaniec przypomina wreszcie, że tajemnicę Boga w życiu przeżywa się bez żadnej zapłaty, ale mocą Jego łaski dającej duszy pewność, woli czułość, a sercu tęsknotę za zjednoczeniem.

„Psałterz” świętości

Dlaczego modlitwa różańcowa jest tak ważna? Bo nawiązuje do roli, jaką w historii zbawienia odegrała Maryja. Przez Nią przyszedł Zbawiciel na ziemię, ponieważ wyrażając   pełne wiary „fiat”, zgodziła się przyjąć Boży plan. Maryja pokazuje, jak kontemplować Chrystusa i otwierać się na dary Trójjedynego Boga, dawcę życia i wszelkich łask. Jednocząc się z Maryją i Jej tajemnicami różańcowymi, uczymy się trwać przed Bogiem w prostocie i pokorze. Niepotrzebne jest tu ludzkie mędrkowanie, bo łaski Boże przychodzą od Stwórcy, gdy oczekujemy ich z wiarą. Przykład biblijnej Kananejki jest tego dowodem. Upór, pokora oraz wytrwałość sprawiają, że umożliwiamy Matce Bożej wejście do naszego serca i życia. Ona bowiem ma wolność w naszej formacji i prowadzeniu nas ku Bogu.

Różaniec dzięki kontemplacji tajemnic ewangelicznych związanych z życiem Jezusa i Maryi pozwala zobaczyć w nich nas samych i nasze sprawy. Zwiastowanie, w którym Maryja uniżyła się, przypomina nam o pokorze, która zachwyca serce Boga i serce Jego Matki. Pokora bowiem przyciąga Boską wielkość i potęgę, Panu bowiem podoba się wywyższać to, co małe, a uniżać wyniosłe – zgodnie ze słowami Maryi wypowiedzianymi w „Magnificat”: „Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych” (Łk 1,52). Tajemnice światła są nam potrzebne, abyśmy nie chodzili w ciemnościach tego świata, ale w blasku Chrystusa i Jego mądrości. Tajemnice bolesne przenoszą nas do krzyża i Maryi obecnej u Jego stóp. Krzyż wskazuje nam, że życie nie jest usłane różami, ale dzięki zwycięstwu Chrystusa nad grzechem, szatanem i śmiercią posiada najgłębszy sens. Tajemnice chwalebne uświadamiają nam, że ludzkie życie nie kończy się śmiercią, ale prowadzi nas w stronę zmartwychwstania, którego w jedności z Maryją jesteśmy uczestnikami dzięki zmartwychwstaniu Zbawiciela. Różaniec otwiera nas zatem na Boga i Jego zbawienie, uczy mądrości. Chociaż jest modlitwą trudną, pewnie wychowuje człowieka do świętości. Przynosi wyciszenie, uspokojenie i pozwala wrócić do prostoty, a zwykłe wydarzenia życiowe rozumieć w Bożym świetle. Przygotowuje nas do przyjęcia Boga, uczy głębiej przeżywać liturgię i przedkładać Boże sprawy nad ludzkie.

Na zakończenie przywołajmy słowa św. Pio z Pietralciny, wielkiego czciciela różańca, który mawiał: „Róbmy to, co zawsze robiliśmy, to, co robili nasi ojcowie, a będziemy się dobrze czuć. Kochajcie Matkę Bożą i sprawcie, żeby była kochana, odmawiajcie zawsze Jej różaniec i róbcie to dobrze. Szatan zawsze będzie chciał zniszczyć tę modlitwę, lecz nigdy mu się to nie uda, bo adresowana jest do Tego, który rządzi zwycięstwem i klęską, panując nad wszystkimi. To Matka Boża nas jej nauczyła, tak jak Jezus nauczył nas „Ojcze nasz””.

o. Paweł Warchoł

„Pielgrzym” [29 września i 6 października 2024 R. XXXV Nr 20 (909)], str. 14-16
.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz