„Egzorcyzmy coraz częstsze, także w odniesieniu do agresywnych demonstracji” – Pod takim tytułem amerykańska agencja AP zamieściła artykuł poświęcony rosnącej liczbie egzorcyzmów w związku z m.in. demonstracjami skierowanymi także przeciwko katolickim obiektom sakralnym.
Autor, David Crary, który pisuje także w katolickim „National Reporter”, zauważa, że w październiku dwaj arcybiskupi pokazali jeszcze inną twarz egzorcyzmu – wyrzucającego demony po „pełnych jadu” demonstracjach .
17 października w Portland, w stanie Oregon, arcybiskup Alexander Sample poprowadził procesje Najświętszym Sakramentem do miejscowego parku. Odmawiał tam razem różaniec i przeprowadził egzorcyzm, gdzie przez ostatnie 4 miesiące miały tam miejsce demonstracje przeciwko segregacji rasowej, niekiedy połączone z aktami agresji. Tego samego dnia w San Francisco abp Salvadore Cordileone również dokonywał egzorcyzmu na zewnątrz kościoła św. Rafała, gdzie protestujący obalili wcześniej figurę św. Junipera Serry. „Módlmy się aby Bóg oczyścił to miejsce od złych duchów. Aby oczyścił nasze serca i serca tych, którzy dopuścili się tej profanacji”- powiedział arcybiskup.
Autor artykule zwrócił się z prośbą o opinię do dwóch teologów, którzy są ekspertami w dziedzinie egzorcyzmów. Prof. Andrew Chesnut w Commonwealth University w Richomd w stanie Virginia, bada pod tym kątem sytuacje szczególnie w Ameryce Południowej. Stwierdził, że „zwłaszcza w Meksyku od 2015 r. niektórzy biskupi rozpoczęli egzorcyzmy także w odniesieniu do całego kraju, mając na uwadze rosnącą spiralę przemocy, aborcji i ożywioną dzielność gangów narkotykowych.
Z kolei o. Pius Pietrzyk OP, z kalifornijskiego Seminarium i Uniwersytetu św. Patryka zauważa, że „poza Oregonem i Kalifornią, w innych stanach także rośnie liczba egzorcyzmów w odniesieniu do „dzikich demonstracji”. Zwraca uwagę, ze papież Franciszek aprobuje taką działalność nie tylko w Rzymie, gdzie kształcą się przyszli egzorcyści. We wrześniu b.r. Ojciec Święty mianował trzech nowych biskupów pomocniczych w Chicago. Jednym z nich jest bp Jeffrey Grob, najbardziej znany egzorcysta w całej archidiecezji. W Chicago- Libertville działa Instytut Papieża Leona III, wychowujący przyszłych egzorcystów. Działa on za aprobatą episkopatu, ale jego funkcjonowanie w całości opiera się na ofiarach wiernych. Na swojej stronie internetowej Instytut podkreśla, że „wśród tych, którzy nie wierzą w istnienie szatana i jego działalność jest także niestety wielu katolików. Ważne, byśmy pamiętali, że papież Franciszek nigdy nie wahał się mówić o szatnie. I wiele razy ostrzegał przed naiwnością w tej sprawie”.
W tym kontekście warto wspomnieć, że w świecie anglojęzycznym dużym echem odbiła się książka znanego psychiatry z Nowego Jorku dr. Richarda Gallaghera, zatytułowana „Demonic Foes: My Twenty-Five years as a Psychiatrist Investigating Possesions, Diabolic Attacks and Paranoral (Wrogie Demony: moje 25 lat [pracy] psychiatry badającego opętania, ataki diabła i zjawiska paranormalne).
Ostatnio kolejny wywiad z jej autorem przeprowadził dziennik „The Telegraph”. W konkluzji amerykański psychiatra stwierdził, że „ci, którzy chorują psychicznie powinni udać się do lekarza, ale ci którzy cierpią z powodu ataków diabelskich powinni szukać pomocy duchowej. Nie wolno miesząc tych dwóch porządków. Wszystkie przypadki paranormalne należy uznać za diaboliczne, chyba że się je dostatecznie wytłumaczy w inny sposób. A szatan i złe duchy zabiją nas, jeśli się ich przed tym nie powstrzyma.”
Źródło: https://ekai.pl/egzorcyzmy-coraz-czestsze-takze-w-odniesieniu-do-agresywnych-demonstracji/
Fot. FR34727 AP/Associated Press/East News