Papież Franciszek w szpitalu. Z jakiego powodu?

Według dziennika „Corriere della Sera” przyczyną papieskiej wizyty w szpitalu, która najprawdopodobniej wiąże się z hospitalizacją, są problemy natury kardiologicznej. Wiele źródeł potwierdza, że Ojciec Święty odwołał spotkania zaplanowane na jutro i piątek.

REKLAMA

Choć Stolica Apostolska nie wydała oficjalnego komunikatu, uzupełniającego informację nt. „wcześniej zaplanowanych badań lekarskich”, które przechodzi dziś papież w Poliklinice Gemelli, coraz więcej źródeł mówi o tym, że jego dzisiejsza wizyta wykracza poza wcześniejszy harmonogram planowanych kontroli. Ma o tym świadczyć m.in. fakt, że papież został przewieziony do szpitala karetką, a także plan papieskich aktywności, który przewidywał, że papież nagra dziś popołudniu wywiadu dla włoskiej telewizji Rai Uno, a w czwartek i piątek będzie kontynuował audiencje, zgodnie z codziennym rytmem pracy. Wszystkie te wydarzenia miały zostać dziś odwołane. Niepokój wzbudza też fakt, że wg kalendarza papieskich celebracji, Franciszek będzie przewodniczył Mszy Św. na Placu św. Piotra w najbliższą Niedzielę Palmową, a następnie uroczystościom Triduum Paschalnego – zatem wątpliwe jest, żeby kilkudniowa hospitalizacja zaplanowana została zaledwie na kilka dni wcześniej.

Jak informuje włoski dziennik „Corriere della Sera”, papież dziś „późnym popołudniem odczuwał dolegliwości kardiologiczne i na wszelki wypadek został przewieziony na badania na oddział kardiologii”. Możliwe więc, że chwilowe pogorszenie zdrowia przyśpieszyło cykl badań, zaplanowany na późniejszy czas.

Oprócz liturgii Niedzieli Palmowej, Wielkiego Tygodnia i świąt Wielkiej Nocy, w papieskim kalendarzu na najbliższy miesiąc znajduje się wizyta na Węgrzech, zaplanowana w dniach 28-30 kwietnia. Z niecierpliwością oczekiwany jest też program papieskiej wizyty w Portugalii przy okazji XXXVII Światowych Dniach Młodzieży, które odbędą się w Lizbonie w dn. 1-6 sierpnia.

Źródło: https://www.ekai.pl/papiez-w-szpitalu-z-jakiego-powodu/
Fot. Alessia Giuliani/Polaris Images/East News

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *