Bobowo: Wprowadzenie relikwii bł. Stefana kard. Wyszyńskiego

W niedzielę, 23 października 2022 r., odbyła się uroczystość wprowadzenia relikwii bł. kard. Stefana Wyszyńskiego do kościoła pw. św. Wojciecha w Bobowie. Mszy św. przewodniczy Ks. Biskup Diecezjalny Ryszard Kasyna.

REKLAMA

Przy dźwiękach pieśni „Soli Deo” oraz „Nie rzucim Chryste świątyń Twych”, w uroczystej procesji, zostały wprowadzone relikwie bł. Prymasa Tysiąclecia. Następnie głos zabrał ks. prob. dr Łukasz Kątny, który przywitał wszystkich zgromadzonych w świątyni, w szczególności: Jego Ekscelencję – Bpa Ryszarda Kasynę, ks. dra Wojciecha Węckowskiego (współcelebransa) a także pozostałych kapłanów z dekanatu pelplińskiego oraz spoza naszego dekanatu: ks. prał. Edwarda Nowakowskiego z Warszawy, ks. prał. Piotra Wyzgę z Tczewa, ks. prob. dra Zbigniewa Straszewskiego z Czerska, ks. prob. Leszka Gzelę ze Świecia. Gorąco powitani zostali także: czcigodne damy i kawalerowie Świętego Grobu w Jerozolimie prowincji gdańskiej oraz przedstawiciele prowincji warszawskiej, minister Jarosław Sellin, poseł Kazimierz Smoliński, marszałek Józef Sarnowski, starosta Kazimierz Chyła oraz gospodarz naszej gminy wójt Sylwester Patrzykąt, przewodniczący rady gminy Marek Suwalski i sołtys Bobowa Ewelina Szczodrowska.

Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył Bp Ryszard Kasyna, który swą homilię rozpoczął od analizy jednego z największych duchowych problemów życia człowieka –  strachu. Wyjaśniał, że lęk pojawia się przed: cierpieniem, prawdą, śmiercią oraz zagrożeniem wojną i jej konsekwencjami. Podkreślił, że Bóg zna ten wymiar naszego życia i wzywa, abyśmy się nie lękali, gdyż całe dzieło odkupienia i zbawienia człowieka, to wyzwolenie z grzechu, śmierci i lęku. Sam Chrystus wielokroć mówił: „Nie lękajcie się tych, co zabijają ciało, a duszy zabić nie mogą.”

Jego Ekscelencja eksplikował, że wspólnota Kościoła kontynuuje misję Chrystusa polegającą na wyzwalaniu z lęku. Podawał przykłady lęku towarzyszące nam w życiu codziennym, podczas wojen  oraz w ekstremalnych sytuacjach. Zaznaczył, że lęk był nieobcy również bł. kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. Towarzyszył mu w 1944 r., kiedy został powołany na biskupa lubelskiego. Błogosławiony czuł wówczas, że przerasta to jego siły. Szukał pomocy w modlitwie, a po konsekrację biskupią pojechał na Jasną Górę.

Biskup Diecezjalny odwołał się także do fragmentu odczytanej Ewangelii, w którym faryzeusz wygłosił swoisty monolog mający na celu ratowanie własnego zdania o sobie samym. Uzasadniał, że faryzeusz bał się prawdy o swoim życiu, o swojej małości. Zaznaczył, że wielu z nas doświadcza tego cierpienia, a rozpaczliwą próbą ratowania obrazu samego siebie jest często plotkowanie. Jego Ekscelencja zadał pytania: „Jak zareagowaliśmy, gdy ktoś nas skrytykował, niepochlebnie o nas powiedział?”, „Czy skupiliśmy się na sobie, na tych słowach?”, „Czy nie pomyśleliśmy o tym, ile w tym prawdy?”. Wyjaśniał dalej, że faryzeusz był człowiekiem religijnym, człowiekiem modlitwy. Jednak ta modlitwa nie była dziękczynieniem Bogu za życie, za dary. Była przejawem pychy i uwielbienia, Bóg nie był w centrum modlitwy. Faryzeusz nie potrzebował łaskawości i Bożego miłosierdzia. Celebrans stwierdził, że ta postawa nie jest powszechna. W życiu każdego człowieka przychodzi czas, w którym zaczyna rozumieć swoją małość, swoją kruchość, podobnie jak u celnika z odczytanej Ewangelii. Jest to związane z bólem, który może mieć posmak rozpaczy. Błogosławieni są ci, którzy w takiej chwili nie cofną się, nie rozpoczną budować kolejnej iluzji „domu na piasku”. Postawa celnika, jego modlitwa, stają się dla nas bezcenne, gdyż wyrażają pokorę i oddanie. Celnik był obiektywny wobec siebie. Był świadomy, że potrzebuje przebaczenia i miłosierdzia oraz nawrócenia i przemiany swego życia. Jego postawa powinna być dla nas wzorem, szczególnie w chwili, kiedy korzystamy z sakramentu pokuty i pojednania. Do tego sakramentu przystępujemy, aby odrodzić się wewnętrznie w miłości. Smutny jest los tych, którzy nie chcą dostrzec Bożej miłości w swoim życiu. To, co miało ich wewnętrznie zabezpieczyć, pomnaża jeszcze bardziej ich udrękę. To, co miało umocnić człowieka, miało mu służyć, staje się swoistym ciężarem nie do uniesienia, zniewala go, a strach potęguje się. Rozwiązaniem w tej sytuacji jest zawierzenie Bogu.

Na zakończenie homilii celebrans zauważył, że bł. kard. Stefan Wyszyński, pomimo zewnętrznej prezencji wynikającej z godności kardynalskiej, był człowiekiem pełnym pokory. Kiedy opuszczał diecezję lubelską, przenosząc się do Warszawy, dokonał przed kapłanami lubelskimi małego rachunku sumienia. Prosił ich o wybaczenie popełnionych błędów. Jego Ekscelencja podkreślił, że wprowadzone relikwie bł. Prymasa Tysiąclecia są dla nas znamienitym znakiem tego, czego może dokonać Bóg w ludzkiej historii, kiedy napotyka serce pokorne i otwarte na Jego miłość. Przejrzysta prostota błogosławionego, jego niezłomna wierność Ewangelii, są dla nas jasnym wskazaniem, jak stać się autentycznym świadkiem Chrystusa, misjonarzem w dzisiejszym świecie.

Jak zawsze po Liturgii Eucharystycznej nastąpiły podziękowania. Za dar przewodniczenia Najświętszej Eucharystii oraz umocnienie nas słowem Bożym podziękował Biskupowi wójt gminy Sylwester Patrzykąt. Dodał, że obecność Jego Ekscelencji na uroczystości wprowadzenia relikwii bł. kardynała jest dla nas zaszczytem i radością. Wyraził wdzięczność również za stałą troskę i dużą życzliwość dla naszej parafii i całej diecezji pelplińskiej. Serdeczne podziękowania skierował także do naszego drogiego ks. proboszcza, dziękując przede wszystkim za  trud posługi duszpasterskiej oraz nadzorowanie  uciążliwych prac związanych z remontem naszej świątyni.

Następnie swoją wdzięczność wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do uświetnienia niniejszej uroczystości, wyraził ks. proboszcz Łukasz Kątny. Gorące podziękowania skierował do celebransa – ks. biskupa, koncelebransa – ks. Wojciecha, redaktora „Radia Głos” – ks. Zbigniewa Gełdona, służby liturgicznej oraz Koła Gospodyń Wiejskich z Bobowa.

Na zakończenie uroczystej Eucharystii ks. biskup udzielił zebranym błogosławieństwa relikwiami bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, po czym została odśpiewana pieśń „My chcemy Boga”.

Z pewnością było to wielkie wydarzenie dla naszej parafii, które zapisze się na długo w naszej pamięci, a towarzyszące nam relikwie świętych i błogosławionych będą  dla nas i dla przyszłych pokoleń swoistym kompasem wskazującym drogę do świętości.

E.K.

Galeria zdjęć TUTAJ.

Źródło:
https://diecezja-pelplin.pl/aktualnosci/wprowadzenie-relikwii-bl-kard-stefana-wyszynskiego-w-parafii-w-bobowie/
https://radioglos.pl/wiadomosci/z-zycia-kosciola/10213-bobowo-wprowadzenia-relikwii-bl-stefana-kard-wyszynskiego-transmisja-wideo-0-11-30

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *