Papież apeluje o otwarcie serc na uchodźców

Po modlitwie „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty nawiązał do dramatycznej sytuacji mieszkańców Mjanmy, a w związku z promowanym przez ONZ Światowym Dniem Uchodźcy zaapelował o otwarcie serc na uchodźców.

REKLAMA


Oto słowa Franciszka w tłumaczeniu na język polski:

Dołączam swój głos do apelu biskupów Mjanmy, którzy w ubiegłym tygodniu wystosowali apel, zwracający uwagę całego świata na wstrząsające doświadczenia tysięcy ludzi, którzy zostali wysiedleni i umierają z głodu w tym kraju: „bardzo uprzejmie błagamy –mówił oni – o umożliwienie utworzenia korytarzy humanitarnych” oraz o poszanowanie „kościołów, pagód, klasztorów, meczetów, świątyń, a także szkół i szpitali” jako neutralnych miejsc schronienia. Niech Serce Chrystusa poruszy serca wszystkich, przynosząc Mjanmie pokój!

Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Uchodźcy, promowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych, pod hasłem „Razem możemy dokonać zmian”. Otwórzmy nasze serca na uchodźców, uczyńmy naszymi ich smutki i radości, uczmy się od nich odważnej wytrzymałości! W ten sposób wszyscy razem, sprawimy rozwój wspólnoty bardziej humanitarnej, jednej wielkiej rodziny.

Radio Watykańskie przypomina, że sytuacja w Mjanmie jest dramatyczna. Szacuje się, że co najmniej 200 tys. osób potrzebuje pilnego wsparcia żywnościowego. Są to głównie osoby, które schroniły się przed represjami w dżungli. Dzięki pomocy płynącej z zagranicy udało się zakupić rzeczy pierwszej potrzeby: zapałki, żywność, leki, płachty przeciwdeszczowe i materace. Dostarczenie pomocy na miejsce jest jednak niebezpieczne i bardzo trudne. Transporty śledzone są przez wojsko, które często je rekwiruje albo po prostu niszczy. Do tego dochodzi sytuacja pandemiczna, której w obecnej sytuacji trudno stawić czoło oraz bardzo ciężka sytuacja społeczna, która sprawiła, że tysiące ludzi cierpi dotkliwy głód.


Źródło: https://www.ekai.pl/papiez-apeluje-o-otwarcie-serc-na-uchodzcow/
Fot. AP/Associated Press/East News

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *