Bóg mówi do mnie


„…wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, Święte jest Jego imię. A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją” (Łk 1, 49-50).

REKLAMA


Tymi słowami modliła się Maryja w domu swojej krewnej Elżbiety. W tej modlitwie Maryja uwielbia Boga, że wybrał Ją na Matkę Zbawiciela i w ten sposób okazał światu swoje miłosierdzie. Boże miłosierdzie polega na tym, że Jezus, którego urodziła Maryja, zgładził nasze grzechy i dał nam życie wieczne, czyli niebo. Maryja mówi, że Bóg swoje miłosierdzie zachowuje „z pokolenia na pokolenie”. To oznacza, że zbawienie jest dla wszystkich ludzi, a więc nie tylko dla nas, ale i dla tych, którzy byli przed nami i dla tych, którzy przyjdą po nas. Wraz z upływem czasu przemijają pokolenia, bo jedni umierają, a inni się rodzą. Ale dla wszystkich jest Boże miłosierdzie. Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie dostali się do nieba, aby wszyscy byli szczęśliwi. Żeby jednak tak się stało, to trzeba Boże miłosierdzie przyjąć. Jeśli na przykład ktoś daje nam prezent, to żeby ten prezent otrzymać, trzeba go przyjąć. Kiedy przyjmujemy Boże miłosierdzie? Otóż wtedy, gdy „boimy się Boga”. Tak podpowiada nam Maryja. Bać się Boga, to kochać Go, to zachowywać Jego przykazania. W Nowym Roku życzę całemu obecnemu pokoleniu, a zwłaszcza Wam, Drogie Dzieci, dużo radości. Abyśmy wszyscy, tak jak Maryja, ogłaszali światu, że Bóg jest miłosierny, że tak nas ukochał, „że Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.

bp Wiesław Szlachetka


Kliknij w obrazek, aby powiększyć.


Mały Pielgrzym, Styczeń 2019, nr 1 (334)

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *