„Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę” (Ps 23,1-3).
W tych słowach Psalmista opowiada o Bożej opiece. Podkreśla, że Bóg troszczy się o nas tak, jak dobry pasterz troszczy się o swoje owce. Wyrazem Jego troski o nasze życie jest nie tylko to, że dał nam ziemię, która rodzi pokarm, ale też to, że dał nam wodę. Woda gasi pragnienie. Nad wodą można też odpocząć. Dlatego wielu w czasie wakacji i urlopów wyjeżdża nad morze lub nad rzeki i jeziora. Woda zapewnia ochłodę podczas upałów. Można się w niej kąpać. Można robić spływy kajakowe, pływać łódką czy żaglówką. Woda zapewnia życie roślinom, zwierzętom i ludziom. Woda służy też do mycia i prania. W Piśmie Świętym woda ma również znaczenie symboliczne. Często pojawia się spostrzeżenie, że jak zeschła ziemia pragnie wody, tak dusza nasza potrzebuje Boga. Jan Chrzciciel, udzielając chrztu nawrócenia, zanurzał ludzi w wodzie Jordanu. Na weselu w Kanie Galilejskiej Pan Jezus przemienił wodę w wino. Wino jest symbolem radości zbawionych. Pan Jezus uciszył też wzburzone fale na jeziorze. W ten sposób pokazał, że ma władzę nad wszelkim stworzeniem. A kiedy ustanowił sakrament chrztu, to wodę uczynił jego znakiem. Gdy udzielany jest chrzest, to wodą polewana jest głowa dziecka i wypowiadane są słowa: „Ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Przez chrzest zostaliśmy obmyci z grzechów i staliśmy się dziećmi Bożymi. A za pomocą obrazu źródła, z którego wytryskuje ciągle świeża woda, Pan Jezus opisuje działanie Ducha Świętego. Bo jak świeża woda ożywia uschniętą trawę, tak Duch Święty ożywia nasze życie. Pełnią naszego ożywienia będzie zmartwychwstanie.
Bp Wiesław Szlachetka
Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
Mały Pielgrzym, Sierpień 2019, nr 8 (341)
