Zmierzch idealnej talii

REKLAMA


Figura klepsydry, wcięta talia i obszerne biodra – jeszcze do niedawna obowiązujący ideał pięknych kształtów kobiecych – powoli zanika. Jak dowodzą badania antropolog  Elisabeth Cashdan z Uniwersytetu w Utah w USA, coraz częściej spotyka się na świecie kobiety o sylwetce tzw. kolumny, gdzie stosunek obwodu talii do obwodu bioder jest wyższy – biodra tracą w obwodzie, a talia zyskuje. Wszystko wskazuje na to, że odpowiedzialne za to są przemiany społeczno-ekonomiczne, wymagające od kobiet umiejętności wcześniej „zarezerwowanych” dla mężczyzn – zdolności do współzawodnictwa i siły fizycznej. Wprawdzie zdolności te pomagają w walce ze stresem, osiąganiu niezależnej pozycji finansowej czy karierze zawodowej, ale jednocześnie pociągają za sobą zmiany hormonalne. Androgeny, m.in. testosteron, powodują, że tłuszczyk zaczyna odkładać się paniom nie na biodrach, ale na brzuchu. Cashdan porównała dane z 4 populacji europejskich i 33 spoza kultury zachodniej. Zebrane dane jednoznacznie wskazywały, że im większa asertywność i niezależność, androgenizacja kobiecej figury jest częstsza.

Justyna Zamojska


„Pielgrzym” 2016, nr 13 (693), s. 36

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *