Wrota wyobraźni – ks. Franciszek Kamecki

Bez wyobraźni nie ma twórczości ani innowacyjności, nie ma rozwoju kultury. Dlatego ważna jest poezja, która rysuje obszary wyobraźni, do tego kształtuje język i jego pojemność.

REKLAMA


16 czerwca 2016 roku zaproszono nas na „Wrota wyobraźni” do nowej i wspaniałej Głównej Biblioteki Uniwersyteckiej UKW w Bydgoszczy z olbrzymim parkingiem w parterowej części. Wysiadamy, szukamy drzwi i windy. Zaproszeni poeci to: Wojciech Banach, ks. Franciszek Kamecki, Krzysztof Kuczkowski, ks. Jan Sochoń, Marek Kazimierz Siwiec, Zdzisław Pruss, Kazimierz Rink, Wiesław Trzeciakowski, a także prowadzący spotkanie prof. Marek Szulakiewicz z Torunia. Rozmawiamy i czytamy wiersze. Spotkanie skupia się wokół trzech bloków tematycznych: „Poezja i poeta w kulturze współczesnej”, „Religia i poezja – współczesny powrót religii”, „Poezja a filozofia – inspiracje i spory”. W imieniu uczelni głos zabrał prof. Sławomir Kaczmarek, prorektor UKW ds. nauki i współpracy z zagranicą (autor dwóch tomików poezji). Mówił, że jest zadowolony z inicjatywy Wiesława Trzeciakowskiego, ponieważ debata o poezji we współczesnym świecie wydaje mu się niezwykle istotna i ważna dla ludzkiej tożsamości i kultury, prezentuje też UKW jako uniwersytet otwarty i skory do dialogu.
Prof. Marek Szulakiewicz, przewrotnie uzasadniając swoją obecność jako nie poety, przywołał anegdotę popularnego krytyka i pisarza międzywojnia Karola Irzykowskiego. Napisał on krytyczną recenzję przedstawienia teatralnego, na co wzburzony autor sztuki zareagował w następujący sposób: „Pan nigdy nie napisał takiej sztuki!”. Na co Irzykowski odparł, że nie znosił też nigdy jajek, ale na jajkach się zna.
Człowiekowi współczesnemu brakuje wymiaru metafizycznego. Zamyka się w aktualności, unika mierzenia się z tajemnicą własnego istnienia. Powinnością poety jest przywracanie słowa do debaty (prof. Szulakiewicz). Mimo olbrzymiej wiedzy szczegółowej i eksperckiej człowiek wciąż nie zna odpowiedzi na fundamentalne pytania o swoje miejsce w świecie i o ludzkie powinności (Marek Kazimierz Siwiec). Ks. Jan Sochoń mówił o poezji jako o sztuce ocalania języka. Krzysztof Kuczkowski żartował, że niegdyś popularny poeta Marian Piechal podawał kilkadziesiąt definicji poezji. Praktykujący poeta skazany jest na indywidualne poszukiwanie swojej definicji poezji. Poeta z Sopotu mówił o kryzysie współczesnej literatury i kultury. Ludzie, jak w wizji Ignacego Loyoli, gromadzą się pod dwoma sztandarami: Chrystusa i Lucyfera. Wiesław Trzeciakowski odwoływał się do tradycji romantycznej, szczególnie do Novalisa, którego w przeszłości udanie tłumaczył: „Literatura nie jest z tego świata – misją poezji jest ocalanie sacrum”. Inni czytali swoje wiersze. Do religii i Boga nawiązał także prof. Szulakiewicz, który powiedział, że współcześni fizycy kwantowi dowodzą, że Bóg nie może nie istnieć. Temat olbrzymi i ważny.
Papież Franciszek, kolejny raz otwierając wrota wyobraźni, ukazuje perspektywy ostateczne, nie tylko młodym – wszystkim. Bez języka poezji trudno skutecznie mówić o entuzjazmie w sprawach nadziei, miłosierdzia i Pana Boga. Szanujmy poezję, bo bez niej nie da się ewangelizować.

ks. Franciszek Kamecki


„Pielgrzym” 2016, nr 16 (696), s. 31

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *