Rok 2025, ogłoszony przez papieża Franciszka Jubileuszowym Rokiem Odkupienia, biegł swoim torem modlitwy, refleksji, pielgrzymek i wydarzeń niosących ludziom wielkie skarby Bożej miłości, przebaczenia i dobroci, lecz nikt nie mógł przewidzieć, że przyniesie nam również dzień śmierci papieża. Ta chwila, jak wiemy, nadeszła w samym sercu roku liturgicznego, tuż po Niedzieli Zmartwychwstania Pana Jezusa – w Poniedziałek Wielkanocny rano.
Nic nie dzieje się bez woli Bożej i trudno oprzeć się wrażeniu, że godnym głębszego zastanowienia jest fakt, iż ostatnimi słowami, którymi obdarzył ludzi całego świata papież Franciszek, były słowa błogosławieństwa. Błogosławieństwo Urbi et Orbi – miastu i światu – które Franciszek wypowiedział słabym z powodu choroby głosem, a potem jeszcze – wytężając wszystkie swe siły – przejechał w papamobile pośród tłumu zebranego na Placu św. Piotra, aby być blisko ludzi. Błogosławieństwo i bliskość z wszystkimi ludźmi – tego pragnął, może nie przypuszczając, że to ostatni już raz. (…)
ks. Dariusz Drążek
Więcej przeczytasz w 10. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [11 i 18 maja 2025 R. XXXVI Nr 10 (925)], str. 8.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.