Spacer dla zdrowia – Beata Demska

Większość z nas zaczyna chodzić w okolicach pierwszych urodzin, około drugiego roku życia poruszamy się już całkiem swobodnie. Chodzenie – jeżeli zdrowie dopisuje – jest jedną z najbardziej naturalnych czynności, czymś tak zwyczajnym, że w ogóle się nad tym nie zastanawiamy. Chodzimy tak, jak nam wygodnie, jak się przyzwyczailiśmy. Tymczasem korygując lekko kilka elementów, możemy zmienić zwykły spacer w prawdziwą zdrowotną rewolucję.

Obserwując z daleka znajomą osobę, zwykle potrafimy rozpoznać ją po samym sposobie poruszania. Każdy człowiek chodzi, stawiając po prostu nogę przed nogą, a jednak nasz sposób chodzenia się różni. Jedni spacerują z głową pochyloną i spuszczonymi oczami, inni akcentują każdy krok, wbijając pięty mocno w podłoże, wiele osób trzyma ręce w kieszeniach lub splecione za plecami, jedni machają rękoma podczas chodzenia, drudzy poruszają tylko jednym ramieniem, jeszcze inni trzymając tułów i ramiona prawie nieruchomo, stawiają sztywno stopy i patrzą prosto przed siebie. Dlaczego tak się dzieje? Cóż, każdy ma za sobą jakieś doświadczenia, choroby czy wypadki, w naszych ciałach skrywają się nieuświadomione napięcia, odczuwamy ból w różnych częściach ciała, jesteśmy na różnych etapach życia, w różnym stopniu sprawni fizycznie, ale też w różnej kondycji psychicznej. (…)

Beata Demska

Więcej przeczytasz w 5. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [2 i 9 marca 2025 R. XXXVI Nr 5 (920)], str. 24-25.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *