Dlaczego depresja dotyka coraz większą liczbę ludzi? Jak duży wpływ na naszą psychiczną kondycję ma fakt, że stajemy się coraz bardziej indywidualistycznym społeczeństwem? Gdzie powinniśmy szukać pomocy, jeśli zauważymy u siebie lub u naszych bliskich niepokojące objawy? O tym, czym jest depresja i w jaki sposób wspierać osoby nią dotknięte, z ks. Krzysztofem Naczkiem, psychologiem, psychoterapeutą, dyrektorem Centrum Psychologiczno-Pastoralnego „Więź”, rozmawia Maja Sitkiewicz.

– Co roku 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Czy znane są już statystyki związane z diagnozowaniem depresji w Polsce w 2024 roku? Jak duży jest to problem?
– W Polsce na depresję choruje około 1,2 miliona osób. Najnowsze dostępne statystki pochodzą z 2023 roku i wykazują, że świadczenia z rozpoznaniem depresji udzielono ponad 800 tysiącom pacjentów. Statystyki te mogą jednak nie odzwierciedlać pełnej skali problemu, ponieważ ciągle jeszcze nie wszyscy chorzy zgłaszają się po pomoc medyczną.
Depresja stanowi coraz poważniejszy problem zdrowotny i społeczny. Wkrótce stanie się najczęściej występującą chorobą na świecie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do roku 2030 depresja stanie się numerem jeden wśród diagnozowanych chorób.
– Dlaczego depresja dotyka coraz większą liczbę ludzi?
– Wzrost liczby diagnozowanych przypadków depresji wynika z wielu czynników. Rosnące tempo życia, chroniczny stres, presja sukcesu, kreowanie nierealistycznych standardów życia, zaburzenie równowagi między pracą a odpoczynkiem oraz izolacja społeczna to główne czynniki społeczno-kulturowe, które wpłynęły na rozszerzanie się tej choroby. (…)
Więcej przeczytasz w 4. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [16 i 23 lutego 2025 R. XXXVI Nr 4 (919)], str. 22-24.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.