Ostatki już za nami – Ola Kucharska

Karnawał już za nami, ostatki też już minęły, ale warto wspomnieć o ich symbolicznym atrybucie – śledziu. Ta powszechnie znana i zdrowa ryba kojarzy nam się głównie z zagryzką do wódki, stąd pierwsze skojarzenie z hucznie obchodzonymi zapustami. Śledź jednak ma dużo dłuższą i ciekawszą historię…

REKLAMA

Najstarsze archeologiczne dowody spożywanego przez człowieka śledzia pochodzą z południowej Szwecji i mają około 9200 lat! W źródłach pisanych na terenie Polski wspomina o tym już w XII wieku Gall Anonim. Średniowiecze zresztą to czas zwiększonej popularności i konsumpcji śledzia. I choć dziś ta ryba kojarzy nam się głównie z ojczystym krajem, historycznie głównym poławiaczem śledzia byli Holendrzy, a potem Szwedzi. Mówi się nawet, że Amsterdam jest zbudowany na śledziowych ościach. (…)

Ola Kucharska, muzealniczka i rekonstruktorka historyczna

Więcej przeczytasz w 5. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [5 i 12 marca 2023 R. XXXIV Nr 5 (868)]

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *