Najmłodszy wolontariusz ma lat 12, najstarszy 76. Mieszkają wzdłuż całego polskiego wybrzeża. – Bycie wolontariuszem Błękitnego Patrolu WWF zmieniło moje życie, pozwoliło mi poczuć się współgospodarzem, a nie tylko mieszkańcem tego regionu – mówi Basia Maseli z Sopotu w rozmowie z Beatą Demską.
– Pamiętam Basiu, jak wszędzie biegałaś w szpileczkach, teraz zwykle można cię zobaczyć w traperkach. Jak to się stało?
– Zrobiłam się wygodna (śmiech). Można powiedzieć, że zawsze lubiłam przyrodę i chodziłam do lasu na długie spacery, co nie przeszkadzało mi posiadać pół szafy butów na wysokim obcasie. Czy zmiana nastąpiła wtedy, gdy trafiłam do Błękitnego Patrolu? Możliwe (śmiech).
– Opowiedz, jak to się stało, że dołączyłaś do grupy wolontariuszy patrolujących bałtycki brzeg.
– Kiedyś podczas spaceru nad morzem natrafiłam na błękitne tablice informujące o wolontariacie. Pomyślałam, że to coś dla mnie, że z moich codziennych wędrówek mogłaby wyniknąć jakaś dodatkowa korzyść. Potem usłyszałam w radiu informację o nowym naborze do Błękitnego Patrolu, więc zapisałam numer, zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie z liderem naszego trójmiejskiego odcinka. Wypiliśmy kawę i odbyliśmy długą rozmowę. Nie wiem, jak ona wypadła, bo ja absolutnie nic nie wiedziałam o zwierzętach morskich. (…)
Więcej przeczytasz w 15. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [24 i 31 lipca 2022 R. XXXIII Nr 15 (852)]
Numer 15/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji tradycyjnej (papierowej) można zakupić TUTAJ.
UWAGA – NOWOŚĆ!
Numer 15/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji elektronicznej (PDF) można zakupić TUTAJ.