Religijne konsekwencje agresji Rosji na Ukrainę – ks. Krzysztof Różański

Od ponad trzech miesięcy żyjemy tragedią wojny w Ukrainie. Do przerażających doświadczeń niewyobrażalnego ludzkiego cierpienia dochodzą również trudne do pojęcia sytuacje i wydarzenia związane z życiem religijnym wyznań chrześcijańskich obecnych na terenie objętym wojną. Szokujące wydają się nam też doniesienia o wspieraniu bandyckich działań wojsk Putina przez patriarchę Moskwy – Cyryla.


Wiele pytań budzi konieczność niesienia pomocy nie tylko humanitarnej, ale i religijnej przybywającym imigrantom wojennym z Ukrainy. By choć trochę lepiej zrozumieć te okoliczności i aktualne problemy, przypatrzmy się tej sytuacji i możliwościom, jakie wskazują rozstrzygnięcia teologiczne i kanoniczne dotyczące relacji międzywyznaniowych.

Sytuacja religijna w Ukrainie
Religijna i wyznaniowa sytuacja chrześcijan w Ukrainie została ukształtowana po uzyskaniu niepodległości i niezawisłości po upadku Związku Sowieckiego. Okazało się wtedy, że na terenie państwa ukraińskiego znajdują się przedstawiciele kilku różnych Kościołów chrześcijańskich. Przede wszystkim w czasie, gdy Ukraina była jedną z republik Związku Radzieckiego, swoją strukturę na jej terytorium rozbudował Rosyjski Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego. Po uzyskaniu niepodległości o swoje prawa upomniał się również prześladowany – znajdujący się w podziemiu i w rozproszeniu na emigracji – Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego, czyli Kościół Prawosławny Ukrainy.

ks. Krzysztof Różański

Więcej przeczytasz w 12. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [12 i 19 czerwca 2022 R. XXXIII Nr 12 (849)]


Numer 12/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji tradycyjnej (papierowej) można zakupić TUTAJ.

UWAGA – NOWOŚĆ!
Numer 12/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji elektronicznej (PDF) można zakupić
TUTAJ.


 

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *