Ziarno Słowa – ks. Wojciech Kardyś

UROCZYSTOŚĆ NARODZENIA PAŃSKIEGO, NIEDZIELA ŚWIĘTEJ RODZINY oraz II NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

REKLAMA


UROCZYSTOŚĆ NARODZENIA PAŃSKIEGO
„W mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel”
„A Słowo stało się ciałem”

Przez setki lat Izraelici czekali na przyjście Mesjasza. W końcu Bóg wywiązał się ze swej obietnicy i posłał na świat swojego Pomazańca. O Jego narodzeniu jako pierwsi dowiedzieli się pasterze (por. Ewangelia ze mszy o świcie; Łk 2,15–20). Wieść tę przyniósł im Anioł Pański (jego słowa przywołane są w tytule, a jest to Ewangelia ze mszy w nocy; Łk 2,11). Przyszedł na świat zapowiadany przez proroka Emmanuela (por. Ewangelia ze mszy wigilii; Mt 1,23), którego św. Jan nazwał Słowem (por. cytat w podtytule zaczerpnięty z Ewangelii w dzień; J 1,14). W ten sposób wypełniły się starotestamentalne Pisma (kilka z nich przywołuje w ramach pierwszego czytania bogata Liturgia Słowa; por. w kolejności występowania: Iz 62,1–5; 9,1–6; 62,11–12; 52,7–10). Wśród pierwszych świadków zapanowała wielka radość, która wybrzmiewa z przewidzianych na dzisiejszą uroczystość psalmów (por. Ps 89; 96; 97; 98), a noc narodzin Zbawiciela rozświetliła się Jego najjaśniejszą gwiazdą. Jako człowiek Jezus urodził się w narodzie wybranym (por. Dz 13,23), ale w swej działalności nie ograniczył się tylko do synów Izraela. Podkreślał, że posłany został do wszystkich ludzi, aby ich zbawić (por. Tt 2,11). Posłany został również do nas, „abyśmy usprawiedliwieni Jego łaską stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego” (Tt 3,7). Przez Niego przemówił do nas sam Bóg (por. Hbr 1,1). Tak wiele znaczyła dla świata ta wyjątkowa noc narodzin Jego Syna, że wspominamy ją każdego roku. „Cicha noc, święta noc”, a jakże dla nas ważna!


NIEDZIELA ŚWIĘTEJ RODZINY
„Powinienem być w tym, co należy do mego Ojca”
„Jak miłe są Twoje przybytki, Panie Zastępów!”

Dzisiejsze czytania pokazują nam, jak losy rodzin złączone są ze świątynią Boga. Psalmista (a jego słowa stanowią dzisiejszy podtytuł; Ps 84,2) oznajmia: „Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie wielbiąc Ciebie” (Ps 84,5). Szczęśliwa była Anna, bohaterka pierwszego czytania, gdyż po latach niepłodności i po żarliwych modlitwach Bóg zesłał jej syna. Miał on na imię Samuel. Wdzięczni Panu za dar potomka rodzice zaprowadzili chłopca do sanktuarium w Szilo, aby tam – u boku kapłana Helego – służył Najwyższemu (por. 1 Sm 1,20–28). Z kolei ewangelista opisuje nam, jak po trzech dniach poszukiwań Jezusa Maryja i Józef odnaleźli Go w świątyni. Jakże mogło być inaczej? Syn Boży najlepiej czuł się w ziemskim domu swego niebieskiego Ojca (por cytat w tytule; Łk 2,49). My wszyscy, ochrzczeni i wierzący w Chrystusa, jesteśmy również dziećmi Bożymi (por. 1 J 3,1), dlatego najpewniejszym i najwłaściwszym miejscem budowania relacji z Bogiem powinna być dla nas świątynia. To w murach kościoła, w których przebywa Jezus w Najświętszym Sakramencie, mężczyzna i kobieta wstępują w sakramentalny związek małżeński, a kiedy rodzą się dzieci, przyprowadzają je do świątyni, prosząc dla nich o chrzest. Kolejne etapy życia człowieka (pierwsza komunia, bierzmowanie) także związane są z kościołem jako szczególnym budynkiem. Nie jednak o sam budynek, choć wyjątkowy, tu chodzi, ale Boga, który jest w nim czczony. Żyć Bogiem i blisko Boga – oto najlepsza rada dla naszych rodzin.


II NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM
„Mądrość wychwala sama siebie”
„Na początku było Słowo”

Czytania przeznaczone na dzisiejszą niedzielę w inny niż przed tygodniem sposób ukazują nam prawdę o Bożym Narodzeniu. Mędrzec przywołuje Mądrość, która przemawia do ludzi (por. cytat w tytule; Syr 24,1) i chlubi się tym, że może towarzyszyć Stwórcy. Cóż to za Mądrość? Albo raczej – kim Ona jest? Ukazana została bowiem jako Osoba – i to wyjątkowa, bo związana z Bogiem. Podobnie jak Słowo z Janowej Ewangelii, które „było u Boga i Bogiem było” (J 1,1; por. też cytat w podtytule). To nie jakieś, choćby najszlachetniejsze słowo, ale Słowo Osoba, Osoba Boska. Tą starotestamentalną Mądrością i ewangelicznym Słowem jest Jezus Chrystus, Syn Boży, który stał się człowiekiem dla naszego zbawienia. Najwyższy „oznajmił swoje słowo Jakubowi” (Ps 147,19), a odwieczne Słowo przekazał całej ludzkości. Ofiarował nam ducha mądrości” (Ef 1,17), abyśmy zdołali rozpoznać Mądrość prawdziwą. Wejście Bo-
ga w ludzkie ciało nazywamy wcieleniem (jest to połączenie przyimka „w” z rzeczownikiem „ciało”, kalka z łaciny: in plus carne). Zwięźle tę prawdę sformułował ewangelista Jan: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Użyty w tekście greckim czasownik skenoo oznacza „postawić namiot”. Mamy tu zatem aluzję do obecności Boga towarzyszącemu narodowi wybranemu w wędrówce ku Ziemi Obiecanej. Od momentu wcielenia Wszechmogący towarzyszy wszystkim ludziom pielgrzymującym przez życie doczesne ku niebu. Każdy z nas ma zatem szansę, by kiedyś na wieki sycić się Boską Mądrością i cieszyć się z obecności zbawczego Słowa.


Więcej przeczytasz w 26. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [26 grudnia 2021 i 2 stycznia 2022 R. XXXII Nr 26 (837)]

TUTAJ można zakupić najnowszy (26/2021) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-262021/287


Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *