Pieczone udka, faszerowana tuszka, wątróbka z jabłkiem czy aromatyczny pasztet powinny pojawiać się na rodzinnym stole nie tylko w dniu św. Marcina. Arystokratka gęś od wieków króluje na polskich półmiskach w jesienno-zimowym menu i o tej porze roku jest najsmaczniejsza.
W historii naszego kraju gęś zawsze była rarytasem w kuchni i symbolem polskiego krajobrazu. Mamy wielowiekową tradycję zarówno w hodowli, jak i w przyrządzaniu tego mięsa, a jej początki sięgają już XVI wieku. Na szczęście tak niegdyś przez nas ceniona gęsina powraca do łask. Co ważne, nie tylko jej wyborny smak odgrywa ważną rolę, ale także jej zdrowotne atuty. Gęś zawiera tylko 6 procent tłuszczu – to nic w porównaniu z wieprzowiną z zawartością tłuszczu około pięciu razy wyższą! Gęś zawiera również nienasycone kwasy tłuszczowe i ważne witaminy: A, B1, B2, D. Nie wolno nam też zapominać o smalcu z gęsi, który posiada – tak jak oliwa z oliwek – kwasy oleinowe, zmniejszające zawartość złego cholesterolu. A że smalec jest odporny na wysoką temperaturę, to idealnie nadaje się do przygotowywania potraw na ciepło. (…)
Maria Fall-Ławryniuk, dietetyk i terapeuta ruchowy
Więcej przeczytasz w 24. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [28 listopada i 5 grudnia 2021 R. XXXII Nr 24 (835)]
TUTAJ można zakupić najnowszy (24/2021) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-242021/287
