Niezwykła wyprawa Neli – rozmowa z Nelą Małą Reporterką

Jest najbardziej znaną młodą polską podróżniczką. Odwiedziła już wszystkie kontynenty. Po każdej wyprawie pozostawia dokumentację w postaci filmików i książek. Prowadzi program w TVP ABC i TVP Polonia, który jest emitowany na całym świecie. Jej spotkania autorskie przyciągają setki fanów. Z Nelą Małą Reporterką rozmawia Iwona Demska.

REKLAMA


– Przyzwyczaiłaś nas do określenia: „Nela Mała Reporterka”. Tymczasem od momentu, kiedy zaczęłaś występować publicznie, minęło dokładnie osiem lat. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie, byłaś wtedy zaledwie siedmioletnią dziewczynką i już występowałaś na scenie, opowiadając o swojej wyprawie. Dziś taka mała nie jesteś.
– (śmiech) Nie, mam piętnaście lat i chodzę do liceum. Ale bardzo lubię określenie „mała reporterka”, to mój znak firmowy – i chyba tak już zostanie.

– Byłaś prawdopodobnie najmłodszym „pracującym” dzieckiem w Polsce. Występy, pisanie książek, programy w telewizji i w radiu. No i oczywiście podróże, podczas których zbierałaś materiały. Pamiętasz, jak zaczęła się ta przygoda?
– Od zawsze ciągnęło mnie do natury. Jak tylko mogłam, spędzałam czas na dworze, w lesie, pośród zwierząt. Głównie poza miastem. Często wraz z babcią chodziłam na grzyby, była to świetna okazja do poznania świata roślin i zwierząt, pasjonowało mnie to. W miarę upływu czasu rozszerzałam swoje zainteresowania i zaczęłam wychodzić poza ten mały obszar, do którego byłam przyzwyczajona. Oglądałam programy przyrodnicze. Szczególnie zafascynował mnie, niestety nieżyjący już, australijski przyrodnik Steve Irwin. Steve był też działaczem na rzecz ochrony środowiska. Nazywano go łowcą krokodyli, bo potrafił je poskromić. Zaczęłam marzyć, żeby podróżować tak jak on. Od zawsze też dość sporo jeździliśmy z rodzicami. Pierwszą wyprawę z kamerą odbyliśmy do Tajlandii. Pamiętam ją bardzo dobrze, bo kręciliśmy filmy, których potem nie udało nam się zmontować (śmiech). Na szczęście powtórzyliśmy tę podróż i tym razem zrobiliśmy solidną dokumentację. W każdym razie Tajlandia stała się początkiem naszych regularnych wypraw. (…)


Więcej przeczytasz w 25. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [13 i 20 grudnia 2020 R. XXXI Nr 25 (810)]

TUTAJ można zakupić najnowszy (25/2020) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-252020/287

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *