Potwór z rogami, wyposażony w widły i ostre szpony. Taki obraz szatana silnie zakorzenił się w popkulturze. Czy rzeczywiście tak wygląda? Niekoniecznie. Co wcale nie znaczy, że nie istnieje.
Przełożony generalny jezuitów, ojciec Arturo Sosa, powiedział niedawno w wywiadzie dla „Il Tempi”, że diabeł to jedynie rzeczywistość symboliczna, a nie konkretna osoba. Według o. Sosy zły duch jest symbolem zła istniejącego w różnych strukturach. Nie jest jednak osobą jak człowiek, lecz sposobem manifestacji zła w ludzkim życiu. „Dobro i zło pozostają w nieustannej wojnie w ludzkim sumieniu i wiemy, jak odróżnić jedno od drugiego. Rozpoznajemy, że Bóg jest dobry, w pełni dobry. Symbole są częścią rzeczywistości, a diabeł istnieje jako rzeczywistość symboliczna, nie jako rzeczywistość osobowa” – podkreślił generał jezuitów. Podążając za argumentacją o. Sosy, można przyjąć analogicznie, że także piekło jest wyłącznie konstruktem symbolicznym. Czy tak jest rzeczywiście? (…)
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze dwutygodnika Pielgrzym (19/2019).
