Za tablicą z przekreślonym napisem Starogard Gd., jadąc dalej w stronę Gdańska, wjedziemy do wsi Kokoszkowy. Trudno tam nie zauważyć gotyckiego kościółka, który przyciąga oko nie tylko w dzień, ale i po zmroku, gdy klimatyczne oświetlenie wydobywa jego piękno. Przynależy do parafii św. Barbary, której proboszczem już od 23 lat jest ks. kan. Marek Błażejczyk.
Tym razem „Pielgrzym” zawitał właśnie w tej parafii. Tuż przy samym kościele znajduje się plebania, w której pijąc aromatyczną kawę i jedząc pyszne orzechowe ciasto, które według receptury gospodyni, pani Danusi, upiekła siostra ks. Marka, przenosimy się w rozmowie w odległą przeszłość.
Z kart historii
– Parafia została założona przez zakon rycerski joannitów, których sprowadził na te ziemie władający ówcześnie Pomorzem książę Grzemisław. Utworzenie parafii św. Barbary w Kokoszkowych, określanej w średniowieczu nazwą Hennewald, nastąpiło przed rokiem 1305, kiedy to joannici odsprzedali swoje starogardzkie posiadłości krzyżakom. W latach 1653-1827 z nadania króla Jana Kazimierza patronat nad parafią sprawowali tczewscy dominikanie. Wraz z przeniesieniem stolicy diecezji chełmińskiej do Pelplina, parafię w roku 1827 przekazano biskupom pelplińskim – opowiada ks. Błażejczyk. – To joannici wznieśli tu w XIV wieku ten murowany kościół, który w 1962 roku został wpisany do rejestru zabytków – dopowiada mój rozmówca. Od 1995 roku, wraz z nastaniem obecnego duszpasterza, przeszedł on wiele prac konserwatorskich i restauratorskich. (…)
